Efekt glow na skórze można osiągnąć na wiele sposobów, ale najskuteczniejszym (i oczywiście najtrudniejszym do osiągnięcia) jest wydobycie naturalnego blasku skóry poprzez pielęgnację. Odpowiednio dobrane nie tylko "zabiegi", ale również kosmetyki – o jakościowych składach i dobrych stężeniach substancji aktywnych, to klucz do sukcesu.
Rozświetlona skóra i healthy glow. Oczyszczanie to podstawa
Zdrowa i promienna skóra zaczyna się od oczyszczania. Jest to najważniejszy i jednocześnie najczęściej bagatelizowany krok w naszej rutynie pielęgnacyjnej. Liczy się przede wszystkim odpowiedni dobór produktów i dwuetapowe oczyszczanie, które powinno trwać około 60 sekund. W produktach warto szukać takich składników, jak:
- Oleje – to game-changer w pielęgnacji i ważny krok w walce o rozświetloną skórą. Oleje przepięknie wydobywają blask ze skóry, pod warunkiem, że są odpowiednio dobrane. Nie mogą zapychać, więc szukaj lekkiej i emulgującej formuły, którą z łatwością zmyjesz podczas drugiego etapu oczyszczania. Wygładzający olejek do demakijażu Clochee, w którego skład wchodzi bogaty w witaminy A, E, B olej sezamowy oraz odżywczy olej ze słodkich migdałów u nas sprawdza się bosko.
- Delikatne kwasy – tego typu żele do mycia twarzy, chociaż mogą odstraszać nazwą, są kluczem do pięknej skóry. Delikatne złuszczanie to podstawa dla efektu glow, a dostępne w drogeriach produkty są na tyle łagodne, że z powodzeniem możesz ich używać na co dzień. Do redakcyjnych ulubieńców należy między na przykład złuszczający żel Q+A lub żel acydofilny Skin Progess marki Yope.
- Niacynamid – to substancja aktywna, którą znajdziesz w wielu produktach oczyszczających. Jest składnikiem wykorzystywanym w walce z hiperpigmentacją - zmniejsza zaczerwienienia, rozjaśnia i rozświetla. Znajdziesz go również we wspomnianym wyżej żelu Q+A lub w Ziaja Witamina C.B3.
Peelingi i złuszczanie sposobem na zdrową skórę? Tak, ale pod jednym warunkiem
Złuszczanie to jedyny sposób na prawdziwy glow. Peelingi ziarniste to zdecydowanie nie kierunek, którym warto podążać. Złuszczanie kwasowe to już inna bajka. Jeśli nie zaczęłaś jeszcze przygody z retinoidami, poniżej znajdziesz wszystko, co musisz wiedzieć.
Serum z retinalem na noc od Clochee zwiększa elastyczność skóry, produkcję kolagenu i kwasu hialuronowego, rozjaśnia przebarwienia. Oprócz tego wszelkiego rodzaju peelingi lub sera kwasowe to idealny dodatek do domowej pielęgnacji. Serum z kwasem migdałowym oprócz tego, że zwęża pory, wygładza i widocznie wyrównuje koloryt skóry, reguluje też pracę gruczołów łojowych i zmniejsza wydzielanie sebum – idealnie więc sprawdzi się do skóry tłustej i mieszanej.
Rozświetlające serum i jeden bardzo modny składnik
Dla wszystkich, dla których pielęgnacja nie jest małą obsesją, a raczej po prostu koniecznością, wybieranie produktów nastawionych na konkretne działanie, jest jak najbardziej korzystnym rozwiązaniem. Rozświetlająca formuła, w której skład wchodzi bogaty w witaminę C ekstrakt z aceroli, kwas hialuronowy oraz popularny ostatnio (za sprawą Hailey Bieber) lekko złuszczający ekstrakt z arbuza to składniki, które znajdziesz w tym kosmetyku. Do znanych i lubianych produktów należy też enzymatyczne rozświetlające serum Tołpa oraz to aptecznej marka Novaclear.
Kremy z filtrem to must. Koreańskie produkty mają miano świętego Graala
Nawilżona skóra i dobry krem to oczywiście podstawa pielęgnacji, ale z naszych osobistych doświadczeń wynika, że mało który produkt da taki efekt , jak filtr SPF. Pod warunkiem, że jest odpowiednio dobrany. Glow to naturalny blask wydobywający się ze skóry, który nie jest tłustym filmem zostawionym przez kosmetyki o bogatej formule. Dlatego nie sprawdzi się pierwszy lepszy krem nawilżający. W przypadku SPF-ów polecamy produkty koreańskie, które dają świetny blask bez przetłuszczania skóry – na przykład formuła Beauty of Joseon.
Rozświetlona skóra powinna być wynikiem świadomej pielęgnacji, ale przede wszystkim zdrowego trybu życia. Produkty takie, jak rozświetlacze czy mgiełki dodające blasku są jedynie sposobem na podkreślenie tego, co już masz. Wszystko zaczyna się od środka. Bez tego nawet najskuteczniejsze kosmetyki nie mają szansy zadziałać.
