Jeśli uważasz, że Birkenstocki są brzydkie – tego modelu jeszcze nie widziałaś. Wygląda szykownie nawet do sukienki
Za każdym modelem Birkenstocków stoi ten sam anatomicznie wyprofilowany „footbed” – z wyżłobieniami pod palce, wspierającym łukiem stopy i głębokim miejscem na piętę. Gizeh nie są wyjątkiem, ale dzięki smuklejszej formie nie kojarzą się z ortopedycznymi papuciami.
Nie są tak masywne jak Arizona ani tak sportowe jak modele z klamrą na pięcie. Smuklejsze, bardziej odsłaniające stopę i przez to subtelniejsze, przywodzą na myśl klasyczne rzymskie sandały albo nowoczesne reinterpretacje japonek, jakie widujemy na wybiegach The Row, Hermès czy Jil Sander.
Gizeh to najbardziej elegancki model Birkenstocków
Z zewnątrz — ascetyczne. W środku — czysta technologia. Charakterystyczna wkładka z korka i lateksu została zaprojektowana w taki sposób, by wspierać naturalne krzywizny stopy. Głębokie wyżłobienie pod piętą, anatomicznie wyprofilowane sklepienie i specjalna strefa na palce sprawiają, że nawet po całym dniu w upale noga czuje się jak po sesji u refleksologa. Jeśli przetrwasz pierwszy tydzień rozbijania twardej gumy między palcami (każdy, kto nosił Gizeh, wie, że to rytuał przejścia), zostaniesz nagrodzona niespotykanym komfortem i trwałością na lata. A trwałość? Jak przystało na niemiecką precyzję: solidna skóra, korek i lateks, które przy odpowiedniej pielęgnacji wytrzymają wiele sezonów.
Birkenstock Gizeh to także ulubieniec testerów outdoorowych – choć nie poleca się ich na ekstremalne warunki (np. błotne szlaki czy dzikie rzeki), spokojnie sprawdzą się podczas zwiedzania miast, spacerów po parkach i leniwych weekendów. Są lekkie, ale trzymają się stopy lepiej niż klasyczne klapki; to model, który spokojnie można wrzucić do bagażu podręcznego jako jedyną parę sandałów.
Jak stylizować Birkenstock Gizeh?
Sekret tkwi w balansie. Gizeh świetnie wygląda w parze z minimalistycznymi lookami – lniane spodnie z szeroką nogawką, klasyczny tank top, koszula oversize. Możesz iść w styl „wellness core”, łącząc je ze spodniami do jogi i dużymi okularami, albo bardziej boho – do zwiewnej sukienki maxi i torebki z plecionki.
Jeśli lubisz przełamywać elegancję luzem, spróbuj zestawić Gizeh z garniturem (najlepiej lnianym lub w delikatne prążki) albo asymetryczną spódnicą i jedwabnym topem. A jeśli lubisz vibe à la Jane Birkin na Lazurowym Wybrzeżu — wybierz Gizeh w naturalnym brązie i połącz z szydełkową tuniką i wiklinowym koszykiem. Do wyboru jest mnóstwo wersji: naturalna skóra, Birko-Flor (czyli wegańska alternatywa, która udaje nubuk) albo wodoodporna pianka EVA. Te ostatnie są doskonałe na plażę i basen, ale jeśli szukasz czegoś bardziej eleganckiego, postaw na klasyczną skórę licową.