Wypadanie włosów to problem, który nasila się z różnych powodów. Wśród nich są m.in.: uboga dieta, stres, przebyte choroby (w tym wirusowe), nadmiar witaminy A w suplementacji, pomijanie regularnego peelingowania skalpu. Nadmierną utratę włosów może też naturalnie wywołać przesilenie wiosenne. Przyjmuje się, że trwa ono około 3 tygodni, a jego koniec wypada w kwietniu. Co roku w tym czasie moje włosy wypadają tak bardzo, że robią mi się prześwity. Wiedząc, że mają taką tendencję, przy okazji zmiany pory roku staram się zapewnić im jak najlepszą opiekę. Do tej pory sięgałam po wcierki ziołowe i szampony stymulujące porost włosów, ale znalazłam też wygodne rozwiązanie, które nie wymaga codziennego mycia głowy, ani precyzyjnej lub długotrwałej aplikacji. 

Plastry na porost włosów Dermastic

Do działania plastrów początkowo podeszłam sceptycznie, ale już po wstępnym zapoznaniu się z opisem producenta zrozumiałam, że są one oparte na całkiem naturalnym i udowodnionym naukowo działaniu, nazywanym systemem transdermalnym. Jest to rozwiązanie, które stosuje się np. w aptecznych plastrach przeznaczonych dla osób walczących z nałogiem lub plastry hormonalne. Zawarte w nich substancje przy kontakcie ze skórą rozpoczynają proces ich stopniowego uwalniania. A jakie substancje przenikają do naszej skóry z plasterków przeciw wypadaniu włosów? Jedną z nich jest apteczna adenozyna, która odgrywa kluczową rolę w procesie wzrostu włosów. Jej działanie wydłuża okres aktywnego wzrostu włosa, co w rezultacie poprawia gęstość fryzury i grubość włosów. Za grubość włosów odpowiada także zawarty w składzie aminokwas (chlorek cysteiny), który jest tzw. budulcem białka. Substancja ta odpowiada za wytwarzanie keratyny, a także pomaga w budowie nowych struktur włosów, co zmniejsza ich tendencję do łamliwości.

W składzie nie zabrakło też ekstraktów roślinnych cenionych ze względu na ich naturalne właściwości stymulujące. Ekstrakt z myszopłochu kolczastego i bambusa,  poprawia mikrokrążenie krwi, co jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania cebulek. Ekstrakt z owoców palmy sabałowej, dzięki wpływowi na hormony i enzymy, hamuje procesy prowadzące do utraty włosów (także u mężczyzn). Niepozorny ekstrakt z owoców winorośli ma 3 funkcje: hamuje wypadanie włosów, poprawia krążenie skóry głowy oraz z reguluje wydzielanie sebum, dzięki czemu przedłuża świeżość fryzury oraz pomaga zapobiegać łojotokowemu zapaleniu skóry. 

Jak się stosuje plastry przeciw wypadaniu włosów?

Plastry przeciw wypadaniu włosów Dermastic mają postać przezroczystych i elastycznych krążków. W opakowaniu jest aż 56 sztuk. Sposób użycia jest przyjemny, nie wymaga precyzji. Aplikacja polega na naklejeniu plastra przy linii włosów i pozostawienie go tam na całą noc. Producent wskazuje 4 strategiczne miejsca, w których warto umieścić plaster (nad czołem, za uchem, nad karkiem, przy skroni). Pamiętać należy tylko o codziennej zmianie miejsca i naklejeniu plastra na oczyszczoną i osuszoną przestrzeń. Kuracja wzmacniająca stymulująca porost włosów trwa około 8 tygodni, w ciągu których jedna osoba wykorzysta całe opakowanie plastrów. Skuteczność ich działania, jak podaje producent, potwierdza 81% badanych, ale sprawdziliśmy też opinie niezależnych Internautów. W sklepie skinlovestore, gdzie złapaliśmy te plastry w promocyjnej cenie, mają ocenę 5/5, a w popularnej porównywarce cenowej niemalże maksymalną notę 4,9/5 gwiazdek. Co ciekawe, jak czytamy w opiniach, zahamowanie wypadania włosów jest zauważalne już po 2 tygodniach kuracji. Są też głosy, które potwierdzają pojawienie się baby hair oraz trwałe wzmocnienie cebulek nawet po zakończeniu opakowania. Według mnie zaletą tych plastrów jest także stosunkowo niska cena oraz łatwa dostępność. Można je kupić w godnym zaufania polskim sklepie, bez obaw o źródło ich pochodzenia. W promocji jest też dostępne serum tej samej marki oraz plastry hamujące wypadanie włosów, w opakowaniu zawierającym 28 sztuk. 

włosy wiele lat wypadały bardzo mocno, już po 2 tygodniach przestały wypadać, a po skończeniu jednego opakowania dalej o dziwo nie wypadają. Teraz zakupiłam drugie opakowanie dla męża, bo ma przerzedzone włosy a produkt jest i na męskie i damskie wypadanie. – napisała użytkowniczka Ceneo. 

Wypróbowałam niezliczoną ilość preparatów na wypadanie włosów i dopiero ten okazał się skuteczny. Stosuję od miesiąca, a efekty są niewiarygodne. Włosy wypadają znacznie mniej i pojawiło się mnóstwo nowych. Odczułam w końcu ulgę, bo bałam się że zostanę bez włosów – opinia użytkownika Ceneo.

Inne domowe sposoby hamujące wypadanie włosów i stymulujące ich wzrost

Plasterki hamujące wypadanie włosów skradły moje serce, bo nawet w te wieczory, kiedy jestem bardzo zmęczona i nie mam siły na zabiegi pielęgnacyjne, nie przerywam kuracji. Po prostu umieszczam pełną składników odżywczych naklejkę w wybranym miejscu i idę spać. Po zakończonej kuracji, od czasu do czas sięgam jeszcze po mniej wygodne wcierki do włosów. Stosuję na zmianę te wymagające spłukiwania, o niezbyt przyjemnym zapachu oraz te, które pięknie pachną i nie wymagają mycia głowy. W mojej łazience nie może też nigdy zapragnąć naturalnego szamponu z olejkiem rycynowym, który według mnie jest niezastąpiony w pielęgnacji zarówno skóry głowy i cebulek, jak i włosów.

Do pielęgnacji zagęszczającej fryzurę warto włączyć też regularne peelingowanie skalpu, co pomoże pozbyć się fizycznej bariery w postaci martwego naskórka, który blokuje cenne składniki odżywek. Alternatywą dla wcierek ziołowych może być serum lub zamknięta w wygodnym opakowaniu z atomizerem mgiełka stymulująca. 

Podczas kuracji osłabionych i wypadających włosów warto tymczasowo zrezygnować z farbowania i zabiegów rozjaśniających i termicznych, ale także zamienić ręcznik frotte na specjalny ręcznik do wycierania głowy i włosów. Aby dodatkowo poprawić krążenie krwi, które wzmacnia cebulki i przyspiesza wzrost włosów, możesz też wykonać przyjemny i prosty domowy masaż. 

Jeżeli niepokoi cię znaczna utrata włosów, skonsultuj ten problem z lekarzem pierwszego kontaktu lub trychologiem. Nie zapomnij powiedzieć swoim specjalistom o suplementach diety, witaminach i lekach, które przyjmujesz stale lub doraźnie na czas leczenia np. opryszczki. Nadmierne wypadanie włosów może być związane z niewłaściwie dobraną dawką, działaniem niepożądanym lub interakcjami leków.