Ta wcierka to sprawdzony sposób na wysyp baby hair. Oliwia Misztal nie rozstaje się z nią. Trycholog potwierdza, że nie ma sobie równych
Baby hair – czyli drobne, nowe włoski przy linii czoła i skroniach – to dziś jeden z najbardziej pożądanych efektów pielęgnacji skóry głowy. Dowód, że włosy naprawdę rosną. W najnowszym odcinku cyklu "Kosmetyczka ELLE" Oliwia Misztal zdradza, jak dba o włosy.
Spis treści:
Oliwia Misztal poleca wcierkę do włosów
O wcierce Bosko Cosmetics zrobiło się głośno za sprawą Oliwii Misztal, która pokazała ją w odcinku Kosmetyczki ELLE. Influencerka nie ukrywa, że ten produkt to jeden z jej największych urodowych odkryć. Trychobooster Bosko to jedna z niewielu wcierek na rynku, które mają tak kompleksowy skład. Zawiera m.in. kofeinę, żeń-szeń, niacynamid i ekstrakty roślinne poprawiające mikrokrążenie i stymulujące cebulki włosowe. Regularnie stosowany – naprawdę potrafi zdziałać cuda. Klucz to systematyczność i masaż skóry głowy.
Dla kogo? Nie tylko przy problemach z wypadaniem
Choć wcierki najczęściej kojarzymy z wypadaniem włosów, Trychobooster sprawdzi się także wtedy, gdy po prostu chcecie zagęścić włosy, przyspieszyć ich wzrost albo zadbać o zdrową kondycję skóry głowy. Jest lekki, nie przetłuszcza włosów i ma wygodny aplikator. Spokojnie możecie stosować go codziennie – nawet przy cienkich lub delikatnych włosach.
Efekt? Mniej włosów na szczotce, więcej przy linii czoła
Trychobooster Bosko Cosmetics to jeden z tych produktów, które nie tylko obiecują, ale też dostarczają efektów. I choć brzmi to jak beauty cliché – naprawdę warto spróbować. Jeśli marzycie o bujniejszych włosach, zacznijcie od skóry głowy. Oliwia Misztal już to wie.
Zobacz też: