Instagram usunął zdjęcie Madonny, na którym było widać sutek

Madonna znana jest z zamiłowania do wzbudzania kontrowersji. I to od kilku dekad! Gwiazda jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych i to głównie na Instagramie, gdzie zebrała pokaźne grono 17 mln obserwatorów. Kilka dni temu wokalistka opublikowała tam serię zdjęć, gdzie pokazuje swoje ciało, któremu zdecydowanie daleko do 60-tki. Na zdjęciach umieszczonych przez Madonnę, widzimy artystkę pozującą na łóżku w seksownej bieliźnie i kabaretkach. Nad nią wisi figurka anioła, a zdjęcie zostało podpisane komentarzem "Anioł nade mną czuwa". Instagram postanowił usunąć ten post, ponieważ gwiazda miała odsłonięty sutek, co nie jest zgodne z polityką nagości tego portalu. Co na to sama Madonna?

Madonna odpowiada na reakcję Instagrama związaną z jej zdjęciami, na których było widać sutek

Madonna postanowiła ponownie udostępnić serię zdjęć, lecz tym razem zasłoniła to, co niezgodne z polityką Instagrama. Pokusiła się również o obszerny komentarz na ten temat, wyrażający jej oburzenie. 

Przesyłam zdjęcia, które zostały usunięte z Instagrama bez ostrzeżenia lub powiadomienia….. Powodem, który przekazali mojemu zespołowi, a ten nie obsługuje mojego konta, było odsłonięcie małej części mojego sutka. Nadal mnie zdumiewa, że żyjemy w kulturze, która pozwala pokazać każdy cal kobiecego ciała oprócz sutka. Jakby to była jedyna część kobiecej anatomii, którą można seksualizować. Sutek, który żywi dziecko! Czy sutek mężczyzny nie może być postrzegany jako erotyczny ??!! A co z kobiecym tyłkiem, który nigdy i nigdzie nie jest cenzurowany. Dziękuję, że udało mi się zachować zdrowie psychiczne przez te cztery dekady cenzury……seksizmu……ageizmu i mizoginii - czytamy w opisie zdjęć na Instagramie Madonny