Tak relaksuje się Kasia Struss

Nie ma nic lepszego niż współpraca z marką, z której stylem mogę się identyfikować. Elegancki minimalizm – po takie ubrania sięgam najczęściej i takie znajduję w kolekcjach polskiej marki Simple.

Mam bzika na punkcie kryształów! Zdobią moją sypialnię i łazienkę. Nie dość, że są pięknym elementem dekoracyjnym, to wprowadzają do pomieszczenia kojącą energię.

Koniecznie od Jo Malone o zapachu Wood Sage & Sea Salt. Jest seksowny, a po zapaleniu unosi się natychmiast w całym pomieszczeniu.

Niezwykły prezent walentynkowy od mojego narzeczonego. Kot Figaro został przygarnięty z nowojorskiego schroniska, a teraz jest królem mojego mieszkania. Zachęcam do adopcji zwierząt!

Uwielbiam Le Petit Trou – polską markę bieliźnianą, która jest jest ultrakobieca i pobudza zmysły!

Jadeitowe wałeczki do masażu twarzy pozwalają poprawić mikrokrążenie krwi w skórze. Świetne na opuchliznę, cienie pod oczami i do celów relaksacyjnych. Mój tip: dla lepszego efektu polecam schłodzenie wałka w lodówce. Kupicie go na tcmsklep.pl, koszuje 45zł.