Od wielu tygodni wszyscy mówią o "The Crown 4" czy o "Gambicie królowej". Możliwe, że niedługo do tej listy dopiszemy kolejny tytuł. Widzowie Netflix mieszkający w Ameryce Północnej i Południowej już odliczają godziny do premiery i to nie tylko z powodu rekomendacji Jennifer Lopez. 

Ten nowy serial Netflix będzie hitem? Poleca go Jennifer Lopez

Netflix produkuje sporo. Od filmów, po dokumenty, na serialach kończąc. Niektóre opierają się na autorskich pomysłach, inne są adaptacją powieści, ale też są produkcje biograficzne. Najnowsza z nich zaprezentuje życie i drogę na szczyt pewnej piosenkarki. Choć gwiazda zmarła w 1995 roku nadal ma wielu fanów i jest często wspominana. Dowód? Jej sława jest tak wielka, że w 2016 firma MAC wypuściła kolekcję kosmetyków sygnowaną jej imieniem. Produkty rozeszły się na pniu! Wiecie już o kogo chodzi? O Selenę!

Selena nadal jest jedną z największych gwiazd muzyki Tejano i Latino na świecie. Pamięć o niej trwa. Była świetną wokalistką, która niestety zmarła zbyt wcześnie i na dodatek tragicznie. 31 marca 1995 roku gwiazda chciała odzyskać dokumenty przywłaszczone przez Yolanda Saldívar, wówczas szefową fan clubu Seleny. W trakcie kłótni Selena Quintanilla-Pérez została postrzelona. Niestety mimo szybkiej akcji ratunkowej i przewiezienia do szpitala artystka zmarła z powodu zbyt dużej utraty krwi. George W. Bush (wtedy gubernator stanu Teksas) ustanowił 16 kwietnia, czyli dzień urodzin piosenkarki, „Dniem Seleny” w Teksasie. Saldívar za swój czyn dostała dożywocie, bez prawa do warunkowego zwolnienia przez 30 lat.

Dwa lata po jej śmierci odbyła się premiera filmu "Selena", w którym główną rolę zagrała Jennifer Lopez. Dla aktorki była to trampolina do dalszej kariery i nawet dziś wymienia się ten tytuł, gdy mowa o najważniejszych produkcjach z udziałem Lopez. Jennifer otrzymała w 1997 roku nominację do Złotych Globów dla "najlepszej aktorki w komedii lub musicalu". Od kilku miesięcy wiemy również, że Netflix zamówił serial o zmarłej piosenkarce. Premiera zapowiedziana jest na 4 grudnia, a w tytułową postać wcieliła się Christian Serratos (możecie ją pamiętać ze "Zmierzchu" czy "The Walking Dead"). Odcinków nie może się doczekać również sama Lopez. 

"Selena na" Netflix. O czym jest serial?

Zanim została wielką gwiazdą i królową muzyki Tejano, Selena Quintanilla była po prostu młodą dziewczyną z Teksasu o wielkich marzeniach i jeszcze potężniejszym głosie. To historia jej kariery - od nieznanej nikomu piosenkarki do najbardziej utytułowanej latynoskiej artystki wszech czasów. To również historia rodziny Quintanilla, jej ciężkiej pracy, poświęceń i wspólnoty.