Tak wygląda siostra Ryana Goslinga. Czy na Oscarach 2024 znów zrobi furorę?
To nie pierwszy raz, kiedy Mandi Gosling daje oparcie swojemu młodszemu bratu podczas ważnych branżowych wydarzeń. Mogliście wypatrzyć ją na uroczystych pokazach „Barbie” oraz na oscarowej gali w 2017 roku. Wówczas wywołała sensację równie dużą co niesławna „afera kopertowa” z „La La Land” i „Moonlight” w rolach głównych. Internet mówił tylko o niej i zastanawiał się, kim jest tajemnicza kobieta, która zajęła miejsce Evy Mendes. Wszystko za sprawą wyszywanej cekinami złotej sukienki. Starsza siostra aktora lubi zjawiskowe kreacje. Na Oscarach 2024 również postawiła na blask. Zresztą wszystkie osoby towarzyszące filmowego Kena prezentowały się doskonale. Nominowany w kategorii najlepszy aktor drugoplanowy Ryan Gosling miał w tym roku rozmach i zaprosił na galę również swoją mamę i ojczyma.
Kevin Mazur/Getty Images
Obecność Mandi i Donny Gosling nie powinna nikogo dziwić. Gwiazdor od zawsze podkreślał, że mama i siostra od samego początku kibicowały mu w aktorskich wysiłkach. Do dziś łączy ich wyjątkowa więź. Co wiemy o siostrze aktora? Chociaż regularnie bierze udział w wystawnych ceremoniach, niechętnie dzieli się życiem prywatnym. Pewne jest, że Mandi przyszła na świat w 1977 roku. Po rozwodzie rodziców pomagała w opiece nad swoim bratem. W późniejszym wieku ze świetnymi wynikami ukończyła studia z zakresu dziennikarstwa i nauk politycznych na kalifornijskim uniwersytecie.
Jeff Kravitz/FilmMagic
Eva Mendes kibicuje mężowi w walce o Oscara dla najlepszego aktora drugoplanowego
Na 96. ceremonii wręczenia nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej po raz kolejny zabrakło za to Evy Mendes. Choć niedawno wydało się, że po wielu latach związku para powiedziała sobie „tak”, nadal unikają wspólnych zdjęć na czerwonych dywanach. Nie oznacza to, że partnerka nie przyjechała do Dolby Theatre. Choć nie doprowadziła do spotkania z fotoreporterami, w mediach społecznościowych ujawniła, że gali przygląda się z garderoby swojego męża. „Zawsze przy moim mężczyźnie” – napisała na Instagramie. Wszelkie plotki o kryzysie można więc włożyć między bajki.
