W ostatnim czasie mówi się o epidemii wrażliwej cery. Nadmiar składników aktywnych aplikowanych na skórę i silne zabiegi złuszczające pozbawiają skórę warstwy ochronnej, co skutkuje permanentnym rumieniem i dyskomfortem. Nic dziwnego, że na rynku kosmetycznym modne staje się wszystko, co działa na skórę regenerująco i kojąco. W tej kategorii składników, obok wąkrotki azjatyckiej, ceramidów, aloesu, miodu, propolisu czy śluzu ślimaka,  pojawił się olejek blue tansy. Co to takiego i dlaczego warto wprowadzić go do pielęgnacji?

Właściwości olejku blue tansy

Blue tansy to tak naprawdę olejek eteryczny z wrotycza marokańskiego (łac. Tanacetum annuum), rzadkiej i cennej rośliny o żółtych kwiatach. Jednak to występujący w nim chamazulen nadaje olejkowi barwę głębokiego indygo. Wykazano, że ten związek chemiczny blokuje uwalnianie histaminy w skórze, czyli substancji prozapalnej powodującej m.in. obrzęk, zaczerwienienie i ból. Co ciekawe, chamazulen można odnaleźć także w rumianku i wrotyczu pospolitym – ziołach, które także w naszej medycynie ludowej uznawane są za skuteczne składniki przeciwzapalne. W blue tansy substancja ta osiąga wyjątkowo wysokie stężenia (11-38%), co zadecydowało o wykorzystaniu niebieskiego olejku do produkcji kosmetyków dedykowanych reaktywnej, wrażliwej cerze.

Efekty stosowania olejku blue tansy

Olejek z wrotycza marokańskiego to naturalne remedium na podrażnioną skórę, w której toczą się procesy zapalne. Sprawdzi się doskonale w sytuacjach awaryjnych, gdy cera ma gorszy czas – np. po zabiegach medycyny estetycznej, po narażeniu na trudne warunki atmosferyczne, po opalaniu i reakcjach alergicznych. Jest też idealnym kosmetykiem do cery trądzikowej, która wymaga regeneracji i złagodzenia. Blue tansy potrafi wyciszyć zaognione wypryski, przyspieszyć ich gojenie się, ukoić zaczerwienienia, zmniejszyć ból i obrzęk. Jest przy tym lekki, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej, obciążającej warstwy. To także niezrównana pomoc w trakcie kuracji przeciwtrądzikowych, jak i tych z wykorzystaniem silnych, wysuszających składników aktywnych, np. retinolu czy kwasów. Niebieski olejek pomoże też osobom z trądzikiem różowatym w uspokojeniu rozognionej, zaczerwienionej twarzy. Kolejny plus? Jego niebiański kolor kojąco wpływa na umysł, a ziołowy aromat wspaniale relaksuje podczas codziennych rytuałów pielęgnacyjnych.

Kosmetyki z olejkiem blue tansy

Blue tansy najczęściej stanowi składnik olejkowych serum, które mają za zadanie złagodzić i zregenerować skórę, ale można spotkać go też w kremach. Oto kilka produktów, które warto wypróbować.

Say hi Blue balance

Błękitny krem o świeżej, lekkiej konsystencji z aksamitnie matowym wykończeniem. Napakowany mnóstwem kojących składników naprawczych, w tym olejkiem blue tansy, polisacharydami, probiotykami i ekstraktem z alg. Stworzony, by nawilżać, regulować i koić. Wspaniale działa na cerę mieszaną, tłustą i trądzikową, przywracając jej utracony balans. Jest naturalny, wegański i spakowany do estetycznego, szklanego słoiczka, po który będziesz sięgać z przyjemnością.

Herbivore Lapis Blue Tansy Face Oil

Superlekki, wodnisty olejek w odcieniu lapis lazuli, który daje cerze szybką ulgę i komfortowe nawilżenie – bez pozostawiania tłustej powłoczki. Oprócz blue tansy, wzbogacono go o skwalan oraz olejek jojoba, które pokocha każda problematyczna skóra. Spisze się też nieźle w przypadku cery suchej (choć może wymagać nałożenia dodatkowej warstwy kremu). Minimalistyczny, szklany flakonik z atramentową zawartością cieszy oko i wygląda jak cacko.

Sylveco Serum regenerujące z niebieskim olejkiem blue tansy

Polska odpowiedź na zachodnie kosmetyki z blue tansy. To wyciszające, naprawcze serum będące kompozycją olejków przyjaznych skórze trądzikowej oraz wrażliwej. Zawarto w nim olej z ogórecznika, z opuncji figowej, nasion pomidora i z nasion chia, które słyną z wysokiej zawartości nienasyconych kwasów tłuszczowych. Działają one gojąco na podrażniony, problematyczny naskórek, nie powodując zatykania porów. Kosmetyk reguluje wydzielanie sebum i odbudowuje warstwę ochronną skóry, niezależnie od jej typu.

Björk & Berries Blueberry + Blue Tansy Face Oil

Olejek debiutującej na polskim rynku organicznej marki Björk & Berries. Bazuje na otulającym olejku z kiełków pszenicy i szwedzkim oleju z nasion borówki pełnym przeciwstarzeniowych antyoksydantów. Odpowiedni zwłaszcza do skóry zaczerwienionej, suchej i szorstkiej, która łatwo rumieni się pod wpływem czynników zewnętrznych.

Klairs Midnight Blue Calming Cream

Zawiera związek aktywny bliźniaczo podobny do chamazulenu - guaiazulene. Efekty jego działania są jednak identyczne i również posiada on niebieski kolor. Krem to flagowiec koreańskiej marki Klairs, który słynie z niesamowitych właściwości łagodzących. Działa niczym kojąca śmietanka na podrażnioną i wrażliwą skórę, a jego właściwości wyciszające podkręca wąkrotka azjatycka oraz wyciąg z rumianku rzymskiego. Świetnie działa na przesuszoną cerę i sprawdza się jako łagodzący kompres po opalaniu.