Historia ubezwłasnowolnienia Britney Spears

W 2008 roku kariera Britney Spears zaczął gasnąć, a z powodu coraz gorszego stanu zdrowia psychicznego, sąd przydzielił jej kuratelę ojca, Jamiego Spearsa, która miała być jedynie tymczasowa. Trwa ona niestety do dziś, a w mediach od dłuższego czasu jest głośno o Britney - przytłoczonej i zniszczonej przez show-biznes, w którym żyje od wczesnych lat, pozbawionej praw rodzicielskich oraz dostępu do własnego majątku. Pod wpływem tych doniesień fani założyli ruch #FreeBritney, który domaga się uwolnienia gwiazdy, a w sprawę zaczęli się wgłębiać liczni dziennikarze. Na skutek tego powstał dokument, wyprodukowany przez New York Times, który pokazuje prawdziwą historię i obecne zmagania piosenkarki.

Serial dokumentalny "The New York Times Prestens"

O "Framing Britney Spears", czyli odcinku serialu dokumentalnego wydanego przez Hulu, szybko zrobiło się bardzo głośno. Reżyserka, Samantha Stark, opisała w nim okoliczności ubezwłasnowolnienia przez sąd piosenkarki, która po załamaniu nerwowym znalazła się pod kuratelą ojca. Film stał się też kroniką mizoginistycznego podejścia mediów do Spears podczas całej jej kariery, przez co skłonił m.in. jej byłego chłopaka, Justina Timberlake'a, do przeproszenia za niewzięcie dostatecznej odpowiedzialności za zachowanie mediów wobec jego byłej partnerki, po ich głośnym rozstaniu w 2002.

Rozumiem, że zawiodłem w tych momentach i w wielu innych i czerpałem korzyści z systemu, który toleruje mizoginię i rasizm.

Napisał Timberlake na swoim profilu na Instagramie. Obecnie żonaty z aktorką Jessicą Biel piosenkarz, stwierdził, że ​​jest mu przykro, że w przeszłości nie mówił głośno tego, co było słuszne.

Spears nie potwierdziła jeszcze w pełni wszystkich informacji ujawnionych w filmie dokumentalnym Hulu. Jednak, w jednym z postów na Instagramie, z koncertową wersją hitu "Toxic"  dodanym zaraz po premierze materiału, napisała:

Każdy człowiek ma swoją historię i swoje podejście do historii innych ludzi. Wszyscy mamy tak wiele różnych, pięknych i pogodnych żyć! Pamiętajcie, bez względu na to, co myślimy, że wiemy o życiu danej osoby, jest to nic w porównaniu z tym co faktycznie dzieje się w jej życiu poza kamerą.

Netflix wyprodukuje serial o Britney Spears

Na fali ruchu #FreeBritney powstanie kolejny dokument opowiadający historię gwiazdy i jej walki o uwolnienie się spod kontroli i ograniczeń ojca. Tym razem do pracy nad materiałem przystąpi Netflix, a reżyserką zostanie Erin Lee Carr, która znana jest z tworzenia dokumentów true crime. Netflix zapewnia, że film był w planach już od dawna, a jego premiera jest niezależna od sukcesu dokumentu Hulu. Nie będzie to też pierwszy raz, kiedy Netflix i Hulu nakręcą konkurencyjne filmy dokumentalne o tej samej historii. Oba serwisy streamingowe wydały materiały o festiwalu Fyre, który był reklamowany jako luksusowe wydarzenie muzyczne na Bahamach, ale zakończył się katastrofą.

Projekt Erin Lee Carr jest nadal w fazie produkcji i nie ma jeszcze daty premiery.