Netflix stworzył swoją wersję „Białego Lotosu”. Dorówna popularnością słynnej produkcji?
Tego można się było akurat spodziewać. Po ogromnym sukcesie 3. sezonu serialu „Biały Lotos” Netflix zamierza wypuścić własną wersję hitu platformy Max. Nowy serial ze stajni Netfliksa zatytułowany będzie „Cztery pory roku” i wystąpi w nim plejada gwiazd.

- ELLE
Spis treści:
- "Cztery pory roku" - "Biały Lotos" w wersji Netflix
- "Cztery pory roku" - nowa komediowa propozycja twórców "Zbrodni po sąsiedzku" i "Sukcesji"
Długo wyczekiwany 3. sezon telewizyjnego hitu Mike’a White’a „Biały Lotos” okazał się ogromnym sukcesem. Finał sezonu obejrzało 6,2 miliona Amerykanów pobijającym tym samym rekord z sezonu 2. Nic dziwnego, że inne platformy z zazdrością patrzą na sukces tego komediodramatu. Netflix ogłosił właśnie premierę serialu „Cztery pory roku”, który fabułą przypomina historię znaną wszystkim z hitu platformy Max.
"Cztery pory roku" – Biały Lotos w wersji Netflix
„Cztery pory roku” to adaptacja filmu Alana Aldy z 1981 roku o tym samym tytule. Serial opowiada historię trzech par przyjaciół, które regularnie spędzają razem wakacje. Podczas jednego z takich wyjazdów jedna z par ogłasza decyzję o rozstaniu, co wpływa na dynamikę całej grupy i prowadzi do serii nieoczekiwanych wydarzeń.
Serial ma zadebiutować na platformie Netflix już 1 maja, a obsada zdecydowanie robi wrażenie. W „Czterech porach roku” wystąpią Steve Carrell („The Office”), Tina Fey („Nocna randka”), Will Forte („The Last Man on Earth”), Kerri Kenney-Silver (“Wszystko o Stevenie”), Colman Domingo (“Euforia”) I Marco Calvani (“Prawdziwa historia rodu Borgów”).
"Cztery pory roku" – nowa komediowa propozycja twórców „Zbrodni po sąsiedzku” i „Sukcesji”
Twórcami serialu są Tina Fey, Lang Fisher oraz Tracey Wigfield, znani z pracy nad „30 Rock”. Reżyserią zajmą się Shari Springer Berman i Robert Pulcini, którzy wcześniej pracowali przy „Zbrodniach po sąsiedzku” i „Sukcesji”. Serial składać się będzie z ośmiu odcinków, z których każdy przedstawia jedno z czterech pór roku, ukazując zmieniające się relacje między bohaterami na przestrzeni tego czasu.
Choć „Cztery pory roku” porównywane są do „Białego Lotosu” ze względu na podobną tematykę – grupę przyjaciół na wakacjach – nowy serial Netflixa ma mieć według zapowiedzi własny, unikalny charakter, skupiając się bardziej na komediowych i dramatycznych aspektach relacji międzyludzkich.
„Cztery pory roku” zapowiadają się więc na świetną propozycję dla tych, którzy szukają czegoś więcej niż tylko perfekcyjnych letnich widoków i kąśliwych dialogów. Netflix ma pokazać bardziej uniwersalną historię o relacjach międzyludzkich, kiedy te przechodzą próby – przyjaźnie, które się kończą lub miłości, przez które przechodzą emocjonalne burze.