Jeśli Kate Moss reprezentowała grunge'ową wersję lat 90-tych, to Bessette-Kennedy była uosobieniem ich subtelnego szyku. To zaszczytne miano można by przypisać jej karierze w firmie Calvin Klein, choć naszym zdaniem jej elegancja była wrodzona.

Skończyła studia w styczniu 1988 roku z dyplomem nauczania początkowego, po czym dostała pracę jako sprzedawczyni w butiku Calvin Klein w bostońskim Chestnut Hill Mall. Jej uroda i styl szybko zwróciły uwagę Susan Sokol, dyrektorki Calvin Klein w Nowym Jorku, która szukała pracownicy do obsługi sławnych klientów pana Kleina. W ciągu zaledwie kilku lat awansowała na stanowisko dyrektorki PR.

Lawrence Schwartzwald/Getty Images

Carolyn Bessette-Kennedy: muza projektantów

"Uosabiała ten look", powiedział były pracownik Calvina Kleina, wspominając, jak Zach Carr, projektant marki, często rozmyślał na głos: "Zastanawiam się, jak Carolyn by to zestawiła". Inny współpracownik pamiętał dzień, w którym pojawiła się w biurze w obcisłej czarnej skórzanej kurtce Calvin Klein zamiast bluzki.

"Ona jest idealnym obrazkiem amerykańskiej dziewczyny", powiedział projektant Michael Kors w artykule Newsweeka z 1996 roku. "Nigdy nie wygląda na wystudiowaną. Widziałem ją ubraną w niedrogi T-shirt i drogą kurtkę. To pokazuje osobistą ekspresję. Nie wyrywa strony z magazynu i nie odtwarza stylizacji."

Lawrence Schwartzwald/Getty Images

Jej urodowe upodobania dublowały jej modowy etos - niewymuszony szyk. Świetliste blond włosy, często ułożone w niefrasobliwe koki lub opadające kaskadą na ramiona, okalały twarz pozbawioną makijażu. Nie inaczej było w dniu jej ślubu, kiedy to założyła jedwabną slip  projektu Narciso Rodrigueza i koralikowe sandały Manolo Blahnika, a włosy spięła po prostu spinką należącą do jej teściowej Jackie O.

Lawrence Schwartzwald/Getty Images

Po ślubie z Johnem, Carolyn konsekwentnie wybierała okrycia wierzchnie od Prady, stawiając na minimalistyczne, ale ochronne niczym zbroja kroje. Była koneserką niszowej mody, zanim jeszcze ta stała się ogólnodostępna dzięki Internetowi - uwielbiała Yohjiego Yamamoto, którego kreacje często zakładała na wielkie wyjścia, demonstrując swoją umiejętność płynnego przechodzenia od casualowego szyku do wytworności. 

Carolyn Bessette Kennedy - street style

Według Sunity Kumar Nair, autorki książki "CBK: Carolyn Bessette Kennedy: A Life in Fashion", Carolyn - która unikała mediów i nie zgadzała się na udzielanie wywiadów - wykorzystywała modę jako formę komunikacji i radzenia sobie z opinią publiczną. Nosiła jak najprostsze stylizacje częściowo dlatego, że były w jej guście, ale była to też próba zniechęcenia mediów. Bardzo źle znosiła ciągle dyszących jej w kark paparazzich i starała ubierać się monotonnie, żeby stracili zainteresowanie. Jak na ironię, zdjęcia jej ulicznego stylu, choć postrzegane przez nią jako naruszanie jej prywatności, stały się wzorem dla każdej kobiety aspirującej do bycia podziwianą w internecie.

Lawrence Schwartzwald/Getty Images

Najważniejszym wnioskiem, jaki można wyciągnąć ze stylu Bessette-Kennedy nie jest recepta na to, jak sprawić, by zwykłe dżinsy i japonki wyglądały jak szałowy outfit; chodzi o to, jak za pomocą ubrań wyrażać swoje poczucie siebie niezależnie od trendów - ale tego, niestety, nie da się osiągnąć z dnia na dzień. W międzyczasie przedstawiamy to, po co naprawdę tu przyszłyście - analizę modowego gustu CBK.

Lawrence Schwartzwald/Getty Images

Jak odwzorować styl Carolyn Bessette-Kennedy

  1. Strategicznie dobieraj akcesoria. Carolyn używała dodatków, takich jak smukłe okulary i opaski na głowę, żeby podkręcić swój look; prawie nigdy nie nosiła biżuterii (poza małymi złotymi kolczykami lub kolczykami z perłami), twierdząc, że nie czuje się komfortowo w niczym "zbyt ozdobnym". Nie nosiła niczego ostentacyjnie markowego, nie licząc poobijanej torby Birkin, której używała często jako torby na siłownię.
  2. Postaw na stonowaną paletę kolorów i nie bój się łączyć neutralnych odcieni - Carolyn często zestawiała czerń z granatem albo brązem. Czasami dodawała do nich żywe akcenty kolorystyczne, ale zawsze przy zachowaniu surowości fasonów.
  3. Zaobserwuj, jak Carolyn umiejętnie wykorzystywała tekstury. Podkręć prosty czarny płaszcz narzucony na białą koszulkę za pomocą zgrabnych okularów, szylkretowej opaski i puszystego szalika.
  4. Idąc w jej ślady, pożycz z męskiej szafy białą koszulę na formalne okazje - wybierz taką o smukłym kroju i bez kieszeni i zestaw ją z kontrastującą spódnicą dla idealnego balansu swobody i elegancji. 
  5. Eksperymentuj z różnymi rodzajami dekoltów, aby dodać swoim stylizacjom wyrazistości. Dekolty w serek, typu crewneck, w łódkę - Carolyn nosiła je wszystkie.
  6. Carolyn niemal zawsze przychodziła na imprezy ubrana na czarno - stało się to jej znakiem rozpoznawczym. Osobista asystentka Johna, RoseMarie Terenzio, w swojej książce "Fairytale Interrupted" wspomina moment, w którym John poprosił wszystkich, aby nie zakładali czerni na imprezę dla jego magazynu "George". "Pieprzę to, nie obchodzi mnie to" - zaśmiała się Carolyn. "Nie pracuję dla George'a. Mogę nosić czerń".