Atencja sama w sobie jest zjawiskiem naturalnym i pozytywnym, może jednak w skrajnych przypadkach przybierać formy patologiczne i stanowić niepokojący objaw zaburzeń osobowości.

Atencja - co to znaczy?

Atencja to słowo pochodzące z języka łacińskiego, oznaczające uwagę (attentio) lub natężenie uwagi (attendere). Słownik Języka Polskiego tłumaczy to pojęcie jako okazywanie komuś szczególnego szacunku, respektu lub względów. Łaciński sens był jednak inny i odnosił się do zainteresowania, troski, opieki. Obecnie większość Polaków atencję wyjaśnia w ten drugi sposób i tak też rozumie postawę tę psychologia.

W języku funkcjonuje również zwrot "szukać atencji". Oznacza on dążenie do skupienia na sobie uwagi otoczenia. Osoba określana mianem atencjusza to ktoś, kto próbuje umiejscowić się w centrum zainteresowania. Najczęściej zachowanie takie postrzegane jest negatywnie.

Znaki zodiaku w miłości. Co powoduje, że nudzą się w związku i rozważają rozstanie?>>

Jak atencja wpływa na budowanie relacji z innymi?

Człowiek w naturalny sposób pragnie uwagi drugiej osoby, dlatego też atencja jest zjawiskiem zupełnie normalnym na każdym etapie życia, niezależnie od płci czy wieku. Pragniemy, aby inni poświęcali nam swój czas, okazywali troskę i słuchali tego, o czym chcemy im opowiedzieć. Atencja powoduje, że drugi człowiek czuje się potrzebny, doceniony, rozumiany. Brak takiego zaangażowania, rozpraszanie w czasie rozmowy i niewystarczające skupienie powodują, że łatwo odnieść wrażenie ignorowania i lekceważenia.

Atencja ma ogromne znaczenie w procesie budowania relacji. Sprawia, że osoba nią obdarzona zyskuje poczucie komfortu, co jest świetną podstawą do tworzenia dalszych więzi. Psychologowie zwracają także uwagę na silną korelację pomiędzy otrzymywaną atencją a poczuciem własnej wartości.

Kłopotem może być natomiast sytuacja, gdy ktoś zaczyna poszukiwać atencji tak intensywnie, że posuwa się do zachowań prowokacyjnych i agresywnych. Nawet jeśli otrzymuje od bliskich uwagę, wydaje mu się ona niewystarczająca. Osoba taka próbuje wówczas zintensyfikować troskę innych i postawić się w centrum zainteresowania. Może to być jedna z oznak zaburzeń osobowości i wskazywać chociażby na typ histrioniczny, w którym dominuje przesadny wyraz emocjonalny, teatralne zachowania i prowokacyjna seksualność.

Przyczyn nadmiernej potrzeby atencji psychologowie upatrują najczęściej w nieprzepracowanych sytuacjach z dzieciństwa i okresu dojrzewania. Powodem może być albo całkowita bezkrytyczność rodziców, albo - przeciwnie - nadmierne wymagania i nagradzanie dziecka wyłącznie za spełnianie oczekiwań narzuconych przez dorosłych. Pokazuje to, jak ważna dla późniejszych relacji, jest odpowiednia atencja w pierwszych kilkunastu latach życia. U części pacjentów źródłem dorosłych problemów może być niewypracowanie prawidłowych mechanizmów radzenia sobie ze stresem.

Czy powinniśmy bardziej okazywać atencję najbliższemu otoczeniu czy może wymagać jej od innych?

Jak wynika z powyższego, atencja potrzebuje równowagi. Dla budowania zdrowych relacji międzyludzkich ważne jest, by równoważyć okazywane i otrzymywane zainteresowanie. Wszelkie skrajności w tym przypadku nie są pożądane i mogą destrukcyjnie wpływać na jedną lub obie strony.

Jeśli jedna z osób nie otrzymuje wystarczającej uwagi i troski w relacji międzyludzkiej, może odczuwać dyskomfort, mieć poczucie lekceważenia czy nieodwzajemnionych uczuć. Stan ten wpływa także na budowanie pewności siebie.

Ponieważ otrzymywana od partnera i osób bliskich atencja związana jest ściśle z dowartościowaniem, zaniżone poczucie własnej wartości nierzadko prowadzić może do stanów depresyjnych, zaburzeń nastroju, uzależnień.

Z kolei nadmiar atencji zaczyna nieprzyjemnie dusić. Często taką postawę wyrażają osoby określane mianem wampirów energetycznych lub osobowości nadmiernie dominujące. Nadmiar zainteresowania czy zachwytu na dłuższą metę staje się uciążliwy, a osoba nim obdarzona może czuć się ograniczana. Możliwe jest też, że bezkrytyczność negatywnie wpłynie na relacje, a jedne ze stron zostanie podporządkowana drugiej w nadmiernym stopniu.

Jak się zmotywować? 10 sposobów, aby wstać z fotela i zacząć działać>>

Zdarza się także, że kłopotem jest wspomniana wcześniej patologiczna potrzeba atencji, przekraczająca bezpieczną normę, co zaczyna być uciążliwe dla otoczenia. Sytuacja taka stanowi przeszkodę w kontaktach interpersonalnych: prowadzi do zbyt szybkiego skracania dystansu lub wręcz przekraczania go. Jeśli oczekiwania atencjusza nie zostają spełnione, odczuwa on nieproporcjonalny do sytuacji dyskomfort. Może to prowadzić do powstania zachowań agresywnych. Nadmierna potrzeba atencji często towarzyszy zaburzeniom: wspomnianej osobowości histrionicznej, ale także borderline, osobowości zależnej czy narcystycznej.