Zimą każda z nas ma problem z dobrym nawilżeniem twarzy. Chłód na zewnątrz i duchota w środku sprawiają, że cera szybko się wysusza. Jak zapewnić jej dobre nawilżenie, kiedy jesteśmy poza domem? Czy wystarczy nam do tego jeden kosmetyk? Skutecznym rozwiązaniem problem jest slugging! To domowa metoda nawilżania twarzy - nowy trend urodowy 2018.

 Czym jest slugging, na którego temat rozpisują się blogerki urodowe?

Słowo oznacza "wazelinowanie", gdyż ten rodzaj pielęgnacji polega na nawilżaniu skóry wazeliną. Tak, wystarczy tylko jeden produkt, by na długo natłuścić i ujędrnić twarz.

Slugging wykonuje się zawsze przed snem, by cera miała kilka godzin na regenerację. Najpierw trzeba przygotować twarz - wykonać dokładny demakijaż i oczyścić ją tonikiem. Następnie należy nałożyć na nią ulubiony krem nawilżający, a potem grubą warstwę wazeliny. Taka "żelowa maska" na noc utrzyma odpowiednią wilgoć skóry i pozostawi ją niezwykle miękką! 

Nie zniechęcajcie się wyglądem twarzy z nałożoną na nią wazeliną  i połóżcie ręcznik na poduszkę, zanim pójdziecie spać. Gwarantujemy, że następnego dnia obudzicie się z gładką, jędrną cerą! Dlaczego ta metoda tak świetnie działa? Wazelina jest okluzyjna - tworzy błonę na skórze i zapobiega utracie przez nią wody. Dzięki temu doskonale ją nawilża. 

Komu nie poleca się sluggingu? Osobom, które mają problemy z trądzikiem. Substancje znajdujące się w wazelinie mogą zapychać pory. Nie nadają się więc dla właścicielek skóry skłonnej do przetłuszczania się. Wiele modelek i gwiazd przyznaje, że slugging jest sekretem ich jędrnej, miękkiej skóry. Może warto przetestować na sobie tę metodę?