Blake Lively pojawiała się na czerwonym dywanie w ubraniach z sieciówki, ale w wywiadach określała je jako "vintage". Dlaczego?
Jedna z najlepiej ubranych amerykańskich aktorek przyznała właśnie, że na początku swojej kariery bardzo często na imprezy branżowe wybierała stylizacje złożone z ubrań, które kupowała w sieciówce. Wstydziła się jednak przyznać do tego i określała je jako "vintage". Okazuje się, że początkowa szczerość Blake Lively nie była mile widziana w branży.
27.04.2019
- Gwiazdy