Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Teva Voya Infinity
  2. Birkenstock Milano
  3. KEEN Uneek
  4. HOKA Hopara
  5. Nike Air Rift
  6. Camper Kora
  7. Salomon RX Marie-Jeanne

Co mają wspólnego Olsenki, hikingowa technologia i buty, które przypominają japonki z przyszłości? Wszystkie znalazły się na naszej liście najwygodniejszych letnich modeli, w których spokojnie zrobisz 10 tysięcy kroków – nie rezygnując ze stylu. Zebrałam 7 propozycji, które idealnie sprawdzą się na wakacjach, podczas zwiedzania miast, spacerów nadmorską promenadą albo w trakcie codziennego życia, które czasem wymaga od nas znacznie więcej niż tylko szurania stopami w klapkach.

Niektóre z nich wyglądają dziwnie (KEEN Uneek), inne od razu kojarzą się z celebrytkami z lat 2010 (Teva Voya Infinity). Wszystkie mają jednak jedną cechę wspólną – są piekielnie wygodne.

Teva Voya Infinity: sandały z TikToka i szafy Mary-Kate Olsen

mat. prasowe

Teva Voya Infinity to szykowna i wygodniejsza wersja rzymianek z późnych lat 2000. Pojawiły się kilka sezonów temu, ale prawdziwy comeback zawdzięczają TikTokowi i nostalgicznym zdjęciom Mary-Kate Olsen, która nosiła je już w 2019 roku. Dziś znów są na liście życzeń każdej fashion girlie ceniącej komfort i minimalistyczny styl.

Miękkie, elastyczne paski nie obcierają, a amortyzowana podeszwa przypomina chodzenie po macie do jogi. Sprawdzą się i na plaży, i na lotnisku. Jedyny minus? Przy dłuższych spacerach mogą delikatnie brudzić stopy.

Birkenstock Milano: niezawodna klasyka

Jeśli jesteś fanką klasyki z nutą „ugly chic”, Birkenstock Milano Big Buckle będą twoim letnim pewniakiem. Trzy regulowane paski i kultowa korkowa podeszwa, która z czasem dopasowuje się do kształtu stopy, gwarantują komfort nawet podczas całodniowego zwiedzania.

Trzeba dać mu chwilę na rozchodzenie, ale nadrabia to świetnym trzymaniem stopy i ponadczasową estetyką.

KEEN Uneek: but, który nie wygląda jak but

mat. prasowe
mat. prasowe

Ten model od KEEN to coś dla fanek oryginalnych rozwiązań. Wykonane z dwóch elastycznych sznurków i stabilnej podeszwy, przypominają coś między sandałem, sneakersami i czymś, co mogłaby zaprojektować osoba po zbyt długim samotnym pobycie w górach. Są przewiewne, lekkie, a jednocześnie stabilne dzięki neoprenowemu zapiętkowi i anatomicznej wkładce. Czarne są najbardziej uniwersalne, ale jeśli lubisz modowe eksperymenty – wybierz różowe albo te w zielono-pomarańczowej wersji.

HOKA Hopara: futurystyczne trekkingowce

hoka hopara
mat. prasowe

Techniczne, lekkie i stworzone z myślą o poruszaniu się po każdym terenie – od miejskich chodników po górskie potoki. Hopara to sandały trekkingowe, które nie boją się wody ani asfaltu. Miękka amortyzacja, gumowany nosek i system szybkiego sznurowania sprawiają, że możesz przejść w nich całą Maderę – bez obtarć i z klasą. To idealny wybór dla fanek gorpcore, ale w wersji chic.

Nike Air Rift: tabi, baletki i sneakersy w jednym

Nike Air Rift Ballerina
mat. prasowe

Nike Air Rift to najbardziej nieoczywisty wybór na tej liście – konstrukcja z rozdzielonym dużym palcem przypomina buty Tabi i zapewnia niesamowitą swobodę ruchu. W wersji „Black Swan” zyskały nowe, eleganckie wcielenie: czarne wykończenie, haftowane logo i odpinane wstążki sprawiają, że pasują zarówno do spódnicy mini, jak i legginsów na pilates.

Siateczkowo-neoprenowa cholewka zapewnia przewiewność, a lekkość i elastyczność sprawiają, że można w nich przejść całe miasto bez zmęczenia.

Camper Kora: retro estetyka bez obtarć

camper
mat. prasowe

Model Kora to połączenie retro estetyki z technologicznym podejściem do komfortu. Miękka cholewka, amortyzowana wkładka Ortholite i gumowa podeszwa, która trzyma się każdej nawierzchni, czynią je butami idealnymi na wielogodzinne eksploracje miasta. Zaskakująco eleganckie i na tyle nietuzinkowe, że często są brane za projekt od niszowego designera.

Salomon RX Marie-Jeanne: dla tych, które nie znoszą sandałów

solomon

RX Marie-Jeanne wyglądają jak hybryda sneakersa i klapka futurystki. Mają szeroki przód, są lekkie, niesamowicie oddychające i gotowe do pokonywania kilometrów bez potrzeby „rozchodzenia”. Ich minimalistyczny, techniczny design pasuje do wszystkiego – od rybaczek po lniane sukienki.

Jak wybrać najwygodniejsze buty na letni wyjazd?

Reklama

Kiedy pakujesz walizkę na city break albo po prostu planujesz dzień pełen aktywności w mieście, warto zwrócić uwagę nie tylko na wygląd butów, ale też:
rodzaj wkładki – najlepiej piankowa, żelowa lub profilowana,
materiał – oddychający, szybkoschnący, łatwy w czyszczeniu,
stabilizacja – zapięcie na pięcie lub dobrze dopasowane paski,
waga – im lżejsze, tym lepiej dla stóp po wielu godzinach.

Reklama
Reklama
Reklama