Jeansy zostają zdetronizowane przez te „espresso trousers” z Reserved. Pokochają je nie tylko wielbicielki kawy

Nie wiem jak wy, ale ja bez kawy nie mogę żyć. Nie ma na świecie nic, co mogłoby ją zastąpić (a już na pewno nie matcha). Uwielbiam ją za smak, aromat, ale przede wszystkim za ten codzienny rytuał. Z ogromną przyjemnością podziwiam wypływającą z ekspresu gęstą cremę, którą później z jeszcze większą ochotą wypijam. W tym sezonie kawę wprowadzam również do swojej szafy. Zresztą nie tylko ja, bo „espresso trousers” coraz częściej pojawia się na ustach it-girls z branży fashion. W Reserved znalazłam model idealny!

„Espresso trousers” – must-have na lato 2025

To żadna nowość, że latem zamieniamy niebieskie jeansy na spodnie z lnu. W końcu żadna tkanina nie sprawdza się tak dobrze w upalne dni. W tym sezonie to nie byle jakie modele trafiają na listy najbardziej hot trendów. Głębokie odcienie brązu pojawiły się na wybiegach Hermès czy Ferragamo. Szybko trafiły również do mody ulicznej i sieciówek. „Espresso trousers” z Reserved zachwycają nie tylko wyjątkowym kolorem, ale także krojem. Elastyczny pas, kieszenie, prosta i luźna nogawka – czego chcieć więcej? No tak… cena! Za brązowe spodnie z polskiej sieciówki zapłacicie mniej niż za regularnie kupowane kawy „to go”.

Jak nosić „espresso trousers” latem 2025? Propozycje stylizacji

Ciemnobrązowy kolor, który przywodzi na myśl mocne espresso, to bliski kuzyn wciąż trendującego mocha mousse, więc nosimy go bardzo podobnie. Myśląc o stylizacjach, możesz dalej inspirować się kawą. Spodnie w kolorze mocnej kawy świetnie komponują się z bielą, beżem i odcieniami kremowego – look inspirowany kawą z mlekiem. Latem zamiast cappuccino i latte zamawiasz cold brew? Świetnie! „Espresso trousers” polubią się również z ciemną górą. Jeśli jesteś fanką mniej oczywistych rozwiązań, postaw na pomarańczową (ewentualnie żółtą) koszulę lub top – w ten sposób stworzysz outfit, który wygląda jak orzeźwiające orange freshpresso. „Espressso trousers”, beżowy tank top, nonszalancko zarzucona (koniecznie rozpięta) biała koszula i baleriny z siateczki to mój stylizacyjny pewniak na lato. Zwykle dorzucam jeszcze trochę biżuterii, torebkę kosz i okulary przeciwsłoneczne.