Zoë Kravitz jest nie tylko aktorką i modelką, próbuje swoich sił również jako wokalistka. Córka sławnego Lenny'ego Kravitza śpiewa w zespole o intrygującej nazwie Lolawolf. Jesteście zaskoczeni?

W jednym z wywiadów Kravitz przyznała, że gdyby to od nie j zależało, to fani i krytycy nadal nie wiedzieliby, kto stoi za mikrofonem. Zoë nie chce zostać kolejną gwizadą muzyki pop, ten projekt to dla niej odskocznia. Mamy jednak nadzieję, że celebrytka nagra ze swoim zespołem większy materiał niż tylko Ep-kę, bo po wysłuchaniu singla "Jimmy Franco" mamy ochotę na więcej.

Fani A$AP Rocky'ego również powinni zobaczyć nowy teledysk Lolawolf. Amerykanin gra w nim chłopaka Zoë Kravitz. Niestety nie rapuje.