Żel z aloesu to chyba najbardziej multifunkcyjny kosmetyk na świecie. Może z powodzeniem zastąpić przynajmniej tuzin innych produktów do pielęgnacji, dlatego obowiązkowo zabieramy go na każde wakacje i nie musimy się martwic o limit bagażu. Jesteśmy zresztą przekonane, że sprawdziłby się też jako nasz jedyny kosmetyk na bezludnej wyspie. A jak stosować go w domu? Znalazłyśmy na to aż 10 sposobów. Jest duże prawdopodobieństwo, że o wielu z nich dowiesz się dziś pierwszy raz.

Jak wykorzystać żel aloesowy w pielęgnacji?

1. Żel aloesowy jako nawilżające serum

Miąższ aloesowy solo to doskonały kosmetyk nawilżający do skóry przetłuszczającej się i trądzikowej. Jest niesamowicie lekki, nie zatyka porów, a przy tym dostarcza cerze optymalnej dawki wilgoci. Po wchłonięciu zatrzymuje wodę w naskórku oraz daje efekt wypełnienia. Można stosować go też przy cerze suchej, ale wtedy na wierzch powinnaś nałożyć krem.

2. Żel aloesowy jako nawilżający booster

Gdy twoja cera jest sucha, lepiej zadziała na nią aloes dodany do porcji zwykłego kremu nawilżającego. Wzbogaci to jego formułę oraz poprawi zdolność do zatrzymywania wilgoci wewnątrz skóry. Wystarczy, że zmieszasz trochę żelu z kremem w zagłębieniu dłoni. Opcjonalnie, możesz sięgnąć po gotowe kremy z aloesem. Sprawdzi się np. ten od Herbal Essentials wzbogacony dodatkowo o olejek z moreli i słodkich migdałów. Dobrym wyborem będzie też krem naturalnej polskiej marki Melo przeznaczony do cery dojrzałej – oprócz aloesu znajdziesz w nim odżywcze masło shea, oliwę z oliwek oraz esencję z zielonej herbaty. Ten miks dogłębnie nawilży oraz ujędrni skórę.

3. Żel aloesowy na wypryski

Dzięki swoim właściwościom przeciwzapalnym, aloes może przyspieszyć gojenie się niedoskonałości. Odrobinę nałóż na wykwit i pozwól żelowi się wchłonąć (najlepiej pozostawić go na noc). Po kilku godzinach powinnaś zauważyć zmniejszone zaczerwienienie i mniejszą tkliwość w obszarze stanu zapalnego. Aby kosmetyk zadziałał silniej, możesz dodatkowo zmieszać aloes z kropelką olejku z drzewa herbacianego. W ten sposób uzyskasz naturalny, antybakteryjny preparat punktowy na wypryski.

4. Żel aloesowy do nawilżania włosów

Aloes to humektant – składnik potrzebny do uzyskania równowagi PEH na włosach. Zastosowany jako podkład pod olej, dostarczy kosmykom nawilżenia, sprawi, że będą gładkie, lśniące i nie będą się puszyć. Żel trzeba rozprowadzić równomiernie na włosach, a następnie nałożyć cienką warstwę oleju dobranego do ich porowatości.

5. Żel aloesowy na „worki” pod oczami

Aloesowa galaretka sprawdzi się też w roli chłodzącego kompresu przeciwko obrzękom. Jeśli twoim problemem jest opuchlizna pod oczami, zaaplikuj schłodzony wcześniej w lodówce żel na dolną i górną powiekę. Ten prosty trik nie tylko zmniejszy „worki”, ale też zredukuje swędzenie, odświeży i nawilży okolice oczu.

6. Żel aloesowy do golenia

Jeśli po goleniu nóg masz problem z widocznymi kropkami (to tak zwany efekt „strawberry legs” – truskawkowych nóg), użyj do depilacji żelu aloesowego. Dzięki swoim kojącym właściwościom, zapobiegnie on podrażnieniom tworzącym się podczas przesuwania maszynki po skórze. Żel stworzy też odpowiedni „poślizg” dla maszynki, dzięki czemu golenie przebiegnie dużo łatwiej.

7. Żel aloesowy na oparzenia słoneczne

Aloes warto mieć też pod ręką w razie, gdybyś przedawkowała słońce. Nałożony grubszą warstwą, schłodzi rozgrzaną skórę, zredukuje pieczenie i przyspieszy gojenie się podrażnień.

8. Żel aloesowy na ukąszenia komarów

Zaaplikowany w miejscu ugryzienia miąższ aloesu, niemal natychmiast ogranicza swędzenie i ból. Dzięki aloesowi, czerwony ślad po ukąszeniu powinien też szybciej ustąpić.

9. Żel aloesowy jako baza pod makijaż

Niewiele osób wie, że aloes świetnie spełnia się w roli naturalnej bazy pod makijaż. Nałożony cienką warstwą na skórę, zwiększa „przyczepność” kosmetyków kolorowych, takich jak podkład czy korektor. Jest też na tyle lekki, że nawilża skórę bez obciążania – dzięki temu makeup długo wygląda świeżo i cera się nie wyświeca.

10. Żel aloesowy na skórę głowy

Jeśli odczuwasz napięcie i swędzenie skóry głowy, zastosuj aloes bezpośrednio na skalp, jak wcierkę. Nawilży ona skórę bez obciążania włosów – odczujesz ulgę, a przy tym pasma pozostaną świeże i nieprzetłuszczone. Warto dodać, że aloes sam w sobie zawiera liczne witaminy i minerały (np. cynk), które dodatkowo wzmocnią cebulki oraz pobudzą wzrost włosów.

Jaki żel aloesowy wybrać?

Kupuj tylko żele aloesowe o wysokiej zawartości czystego miąższu aloesu - powinna wynosić co najmniej 96%. Prym na rynku wiodą marki koreańskie, ale ostatnio powstały także polskie, dobrej jakości marki specjalizujące się w kosmetykach na bazie aloesu - na przykład Yumi.

Oto kilka produktów, do których możesz mieć pełne zaufanie - wszystkie mają co najmniej 98% aloesu w składzie.

Wielofunkcyjny żel aloesowy Yumi, 25 zł/200 ml

Holika Holika Aloe 99% Soothing Gel, 29,99 zł/250 ml