Top Model powraca! W czwartej edycji show zobaczymy dobrze znane nam twarze, ale nie martwcie się, nie czeka was nuda. Producenci zdecydowali się na pewną, a dokładnie mówiąc fundamentalną zmianę - szansę na karierę w modelingu mają również panowie. W krótkim materiale na początku odcinka mogliśmy podziwiać jury w składzie: Joanna Krupa, Katarzyna Sokołowska, Marcin Tyszka i Dawid Woliński na torze rajdowym. Na zachętę do śledzenia całej serii pokazano gości specjalnych - uczestników ocenią także Bar Refaeli i Tony Ward.

Top Model 4 - casting w Warszawie

Tradycyjnie "Top Model. Zostań modelką" zaczął się od castingów. Do Warszawy przyjechały tłumy chętnych na kontrakt z agencją NEXT, sesję w magazynie Glamour oraz 100 tys. zł. Na pierwszy ogień poszedł Paweł Młynarczyk, utytułowany fitness model, trener personalny, a także... tancerz erotyczny! Niech was nie zmyli jego wygląd, w tym chłopaku drzemią wielkie namiętności. Prawdopodobnie zauważyła je Joanna Krupa - poprosiła uczestnika o pokaz umiejętności. "Kasiu are you ready?" Niestety, Katarzyna Sokołowska chyba woli inne rozrywki. Paweł nie uwiódł jurorów swoim pokazem. Marcin Tyszka szczerze przyznał, że poszukują odmiennego typu urody. I choć dano mu drugą szansę (przebrał się w marynarkę autorstwa Dawida Wolińskiego) ekipa Top Model nadal była nieprzekonana.

Pora na dziewczyny. Na wybiegu Top Model 4 zaprezentowała się Paulina "Mysza" Czumaczenka. Dziewczyna przyszła w gorsecie zniekształcającym sylwetkę, okularach i niebieskiej peruce. Przecież trzeba się jakoś wyróżnić z tłumu! Okazało się, że Paulina bez tych dodatków prezentuje się wspaniale, co więcej, słynny polski fotograf porównał ją nawet do Iriny Shayk. Łzawe historie w telewizji nadal są w cenie. Delikatna i niewinna Mysza ma również ciemną stronę - pracuje jako tancerka pole dance i erotic dance w nocnym klubie. Nie jest to do końca jej wybór, Czumaczenka po prostu próbuje pomóc rodzicom mającym problem ze znalezieniem etatu.

Po smutnej historii Pauliny poznajemy pewnego siebie Michała z małej wioski na Kujawach. Chłopak marzy o dużej rodzinie, a w między czasie relaksuje się jeżdżąc ciągnikiem po polu. Fantazje o ustatkowaniu się przesunął w czasie, żeby spróbować swoich sił w modelingu. Na razie jest barmanem w jednej z warszawskich knajp, ale kto wie? Może program TVN mu pomoże? Na pewno widzowie (zwłaszcza płci żeńskiej) zapamiętają kadry, w których Michał pozuje bez koszulki na polu pszenicy. Sceptyczny Tyszka najpierw skomplementował nowego mieszkańca stolicy za urodę i "świetne proporcje" ciała, ale nie był przekonany, czy się nadaje. Marcin został przegłosowany przez pozostałych.

Niektórzy wiedzą jak zrobić wielkie entrée... Mowa o Joannie Kowalskiej, 21-latce niepotrafiącej chodzić w szpilkach. Lekko przestraszona chłopczyca zaintrygowała zarówno Joannę Krupę, Dawida Wolińskiego, jak i Kasię Sokołowską. Marcin pozujący na najsurowszego jurora kolejny raz wyraził swoje niezdecydowanie - nic to nie dało. Dziewczyna przeszła do kolejnej części castingu.

Bohaterką pierwszego odcinka Top Model 4 była również Osi Ugonogh. 19-letnia mieszkanka Gdańska pochodzenia nigeryjskiego przyszła na casting z siostrą. Dawid Woliński od razu zauważył duże stopy dziewczyny (rozmiar 42), jednak ta przekonała wszystkich, że da sobie radę w mniejszych butach (39-40). Sprytna gdańszczanka wybrała obuwie z odkrytym palcem. Projektant stwierdził również, że Osi ma potencjał w sylwetce. Kasię Sokołowską zauroczył uśmiech w stylu Whoopi Goldberg i piękne ciało. Prawdopodobnie Ugonogh dojdzie przynajmniej do domu modelek - wystarczy uważnie obejrzeć czołówkę.

Top Model 4 - casting w Gdańsku

Kolejne spotkanie z przyszłymi uczestnikami Top Model 4 odbyło się w Trójmieście. Do spełniania własnych marzeń w branży namawiała Zuza, zwyciężczyni poprzedniej edycji. Relacja z kolejnego castingu zaczęła się od Łukasza. 20-latek niestety nie zrobił najlepszego wrażenia, recytując powody dlaczego chce wziąć udział w telewizyjnym show. Nie obyło się bez zdjęć testowych. Widok Joanny Krupy polewającej młodzieńca wodą - bezcenny! 

W Gdańsku swojego szczęścia próbowała pochodząca ze Szczecina Marta Sędzicka. Studentka prawa uważa, że ma wszelkie predyspozycje, żeby osiągnąć sukces w modelingu. Dla sławy opuściła nawet egzamin na studiach! Jury od razu kazało jej się przebrać w kostium kąpielowy i zmienić buty. Cała czwórka była pod wrażeniem długich nóg przyszłej modelki, a fotograf porównał ją do Jerry Hall.

Pamiętacie długowłosego mężczyznę ze spotu reklamowego, imitującego Tarzana? To Grzegorz, mieszkający na co dzień w Holandii. Zamiast pozować do fotografii kazano mu... tańczyć! I właśnie za kocie ruchy Joanna Krupa przykleiła mu serduszko do torsu i zaprosiła do kolejnej części Top Model.

Wisienką na torcie był androgyniczny Mateusz Maga. Choć z pozoru nie wygląda, ten 22-latek twierdzi, że jest prawdziwym facetem. Mimo, że w młodości był niezrozumiany i zastraszany przez swoją oryginalną urodę. Ten obraz mogą trochę zniekształcać wypowiedzi mamy ("ciekawa jestem jak wyglądałby w szpilkach"). Maga od razu otrzymał pełne wsparcie Michała Piróga. Co więcej, opiekun uczestników przekonywał czwórkę jurorów, dlaczego warto dać mu szansę. Nie wszyscy byli pewni, czy chłopak się nadaje. Nawet Marcin Tyszka, chociaż wcześniej przyznał, że Mateusz jest idealny na nowojorski Tydzień Mody. Pirógowi udało się osiągnąć sukces. Polski Andrej Pejic dostał cztery razy tak! Czy będzie to czarny koń czwartej edycji Top Model?

Top Model 4, odc. 1 >>