Wachlarz produktów do brwi stał się w ostatnim czasie niemal tak szeroki jak asortyment kosmetyków do twarzy. Nie licząc bardziej trwałych rozwiązań jak laminacja brwi albo makijaż permanentny, do wyboru mamy przeróżne kosmetyki do stylizacji brwi - kredki, cienie, pomady, żele, hennę, markery - i oczywiście produkty do pielęgnacji brwi, czyli rozmaite sera, odżywki i olejki. A gdyby tak odstawić je wszystkie i w zamian zastosować zwyczajny… krem do twarzy? To nie żart – zalety takiego rozwiązania wymieniają sami specjaliści. „Dobrze nawilżone brwi są podstawą w uzyskaniu idealnego kształtu łuków” – mówi nowojorska stylistka brwi, Azi Sacks. „Stanowią obramowanie dla twarzy, więc ich kondycja jest tak samo istotna jak zdrowie włosów, które masz na głowie” – przekonuje ekspertka.

Na czym polega nawilżanie brwi?

Trik jest bardzo prosty – nie potrzebujesz specjalnego serum nawilżającego do brwi. Odpowiednia pielęgnacja może ograniczyć się do... kremu - tego samego, co na twarz. Jak tłumaczy Azi Sacks, pomaga to w odżywieniu cebulek włosowych, dzięki czemu brwi rosną szybciej, wyglądają na mocniejsze, zdrowsze i bardziej lśniące. Nie mówiąc o tym, że przy okazji pielęgnujesz obszar w okolicach oczu – a skóra w tym miejscu jest wyjątkowo cienka, sucha i najszybciej ulega prawom grawitacji (coraz bardziej opadające z wiekiem powieki – to właśnie pokłosie niedostatecznego nawilżania).

Jak dbać o brwi w domu? Domowe metody

Podczas gdy aplikujesz krem na czoło, wmasuj odrobinę kosmetyku w brwi zgodnie z kierunkiem wzrostu” – tłumaczy Sacks. „Unikaj mocnego tarcia – brwi są bardzo delikatne i jeśli zbyt intensywnie wmasowujesz w nie krem, włoski mogą zacząć wypadać” – przestrzega stylistka. Poleca, by masaż brwi robić ostrożnie, opuszkami palców.

Imaxtree

Jakich kosmetyków najlepiej używać do nawilżania brwi (i twarzy)? Zdecydowanie tych z naturalnym składem i bogatą formułą – na bazie olejów (np. arganowy, rycynowy, migdałowy), maseł, wosków. W przeciwieństwie np. do parafiny, która jest podstawą standardowych kremów, zawierają one całe bogactwo przeciwutleniaczy, witaminy A i E i cennych nienasyconych kwasów tłuszczowych o właściwościach wzmacniających i odżywczych. Stanowią one także solidną porcję składników anti-aging spowalniających procesy starzenia. Dzięki temu naturalne kremy mogą dać ci znacznie więcej niż zwykłe kremy oparte na silikonach i oleju mineralnym. Dużo świetnych kremów tego typu znajdziesz w portfolio polskich marek. Cudownie pachnąca Konfitura Róża Malina od Ministerstwa Dobrego Mydła, silnie nawilżające kremy z olejkami od Nutridome czy kremy Sensum Mare z kwasem hialuronowym i algami prosto z morskich głębin – to nasze hity, które w internecie zbierają same pozytywne opinie.

Jakie efekty daje nawilżanie brwi?

Przede wszystkim, dzięki aplikowaniu kremu ze składnikami odżywczymi, stymulowany jest wzrost włosków, a one same stają się silniejsze, zdrowsze i mocniejsze. Dotyczy to także sytuacji, gdy włoski już zdążyły się przerzedzić. „Dobrze nawilżona brew szybciej odrasta, niezależnie od jej kondycji. Dzieje się tak, ponieważ otula ją warstwa ochronna, która zabezpiecza włoski przed osłabieniem, łamaniem się i wypadaniem” – mówi Azi Sacks. Specjalistka przekonuje też, że krem nawilżający w okolicach brwi nie tylko pobudza włoski do wzrostu, ale też odżywia i wzmacnia przesuszoną skórę na powiekach - a to bardzo częsta przypadłość, zwłaszcza w chłodniejszych miesiącach, gdy skóra musi zmierzyć się z agresywnymi, wysuszającymi czynnikami.

Już po 4 tygodniach codziennego nawilżania brwi zauważysz poprawę porostu włosków.

Poza tym, odżywione brwi lepiej się układają, są błyszczące i zyskują pogłębiony kolor. To samo zjawisko zachodzi, gdy smarujesz je olejkiem rycynowym, tak jak kiedyś nasze babcie. Jednak w przeciwieństwie do tego sposobu, nakładanie kremu na brwi jest prostsze i szybsze. Plus, krem nie skapuje do oczu tak jak olej rycynowy. Domowa pielęgnacja nigdy nie była prostsza.

Sprawdź też: Jak przyspieszyć porost brwi?