Co łączy gwiazdę „Gry o tron” i brytyjskiego arystokratę? 

Fani byli w szoku, gdy we wrześniu ubiegłego roku na jaw wyszedł rozpad małżeństwa Sophie Turner i Joe Jonasa. Szybko okazało się, że do rozstania nie doszło w przyjacielskiej atmosferze. Do mediów przedostały się informacje o kłótniach na temat przyszłości dzieci. Według prasowych doniesień Turner chciała, aby córki wychowywały się w Wielkiej Brytanii. Jonas wolał, żeby pozostały w Stanach Zjednoczonych. Już lata temu urodzona na Wyspach aktorka głośno mówiła o tęsknocie za rodzinnym stronami. Nie powinno więc dziwić, że za nowym wybrankiem zaczęła rozglądać się na lokalnym rynku. Pod koniec roku zaczęto plotkować o zacieśniającej się znajomości z niejakim Peregrinem Pearsonem. Nazwisko jest to dobrze znane miłośnikom wyższych sfer. 29-latek zasłynął romansem z księżniczką Grecji i Danii Marią-Olimpią, który również dobiegł kresu jesienią 2023 roku. Sam także ma arystokratyczne korzenie. Jest potomkiem Samuela Pearsona, stojącego za wydawnictwem Pearson plc. To, że Sophie Turner i Peregrine Pearson mają się ku sobie, już dawno udowodnili paparazzi. Dziennikarskie źródła potwierdzały, że za czułymi gestami stoją poważne zamiary.

„Jest bardzo szczęśliwa i cieszy się z tego, jak rozwija się ta relacja” – mówiły osoby z otoczenia zakochanych.

Sophie Turner i Peregrine Pearson świętują Chiński Nowy Rok na eleganckim przyjęciu

Peregrine Pearson i Sophie Turner świętują Chiński Nowy RokDave Benett/Getty Images

Na kolejny krok nie trzeba było długo czekać. Dwa dni temu pretendenci do roli nowej brytyjskiej „power couple” wzięli udział w obchodach Chińskiego Nowego Roku w Londynie. Wystarczy jedno spojrzenie na ich stroje, aby przekonać się, że Mia Regan i Romeo Beckham mają godną konkurencję. Peregrine wznosił toasty w białej koszuli, garniturowych spodniach oraz marynarce ze stójką i haftowanym czerwonym smokiem. Wszystkie spojrzenia przyciągała jednak jego dziewczyna. 27-latka miała na sobie szarą marszczoną kreację z odsłoniętymi ramionami, wycięciem na brzuchu i dopasowanym dołem. Stylizacja już stawiana jest w jednym szeregu ze słynnymi „sukienkami zemsty” księżnej Diany czy Florence Pugh. Sophie uzupełniła szykowny look o masywne złote kolczyki i delikatny naszyjnik.

Czy rzeczywiście chciała dopiec swojemu byłemu? Możemy tylko zgadywać, ale śmiemy twierdzić, że nie ma czasu na drobne złośliwości. Poza spełnianiem się na polu towarzyskim dalej prężnie działa na planach filmowych. Dopiero co ogłoszono, że niedługo znów spotka się przed kamerą z serialowym przyrodnim bratem/kuzynem (spoiler alert) Jonem Snowem. Kit Harington i Sophie Turner mają zagrać w gotyckim horrorze „The Dreadful”.