Amerykańska artystka jest uwielbiana przez miliony ludzi na całym świecie. Gomez jest nie tylko utalentowana – fani pokochali ją za charyzmę, dystans oraz zachęcanie do akceptacji swojej naturalnej urody. Piosenkarka i aktorka zyskała sympatię również dzięki wypowiadaniu się na temat zdrowia mentalnego. Jej sposób komunikacji jest dodatkową zachętą i inspiracją dla obserwatorów do podążania za jej wyborami modowymi i urodowymi.

Nagi manicure Seleny Gomez. Jak go odtworzyć?

31-letnia artystka ostatnio lansowała krótkie paznokcie w kształcie „squoval, czyli kwadratowe z zaokrąglonymi rogami. Gomez pozostaje wierna długości płytek, ale tym razem zrezygnowała z koloru na rzecz naturalnego looku.

Do nienagannego, subtelnego manicure Bachik wykorzystał klasyczne produkty marki Essie. Pierwszą warstwą mani Seleny była baza Here To Stay, a kolejną lakier w kolorze Madmoiselle. Na koniec manicurzysta utwardził wszystko bazą Good To Go. Produkty marki idealnie ze sobą współpracują, zapewniając długotrwały efekt. Kolor wykorzystany przez stylistę ma delikatne krycie, dzięki czemu nadaje szykowny, naturalny „look”.

Zamienniki lakierów Seleny Gomez, które są dostępne w popularnych drogeriach

Jeżeli nie możecie znaleźć koloru marki Essie, mamy dla was kilka propozycji. Idealnie sprawdzi się lakier marki 1944 Paris Le Vernis w odcieniu Malvina. Kosmetykiem nie tylko wiernie odtworzysz mani amerykańskiej artystki, ale i zadbasz o płytkę paznokci. Le Vernis jest wegańskim produktem pozbawionym toksycznych składników.

Inną propozycją jest lakier marki Orly Breathable w odcieniu White Tips. Choć nazwa barwy może nie być zachęcająca – kosmetyk świetnie się sprawdzi. W swoim składzie ma dodatkowo olejek arganowy, prowitaminę B5 oraz witaminę C, które pielęgnują płytkę, nadając jej powierzchni ochronną powłoczkę.

Marka Catrice również ma w swojej ofercie odpowiedni produkt – lakier Sheer Beauties w kolorze Milky Not Guilty. Propozycja Catrice delikatnie podkreśla naturalną barwę paznokcia, nadając jej wysokiego połysku. Dodatkowo ten subtelny, mleczny kolor jest w bardzo przystępnej cenie.

Gomez swoim wyborem potwierdziła nadchodzące gorące trendy w manicure – „less is more”. Warto jednak pamiętać, że najważniejsze jest zadbanie o zdrowie płytki paznokci, by uzyskać nienaganny, nagi „look”. Czy jeszcze czymś zaskoczy nas Selena? Na pewno! Trzymamy rękę na pulsie, żeby na bieżąco was informować o jej wyborach w strefie beauty i fashion.