Na jakie dokładnie choroby cierpi popularna piosenkarka, która od dłuższego już czasu jest jedną z najchętniej obserwowanych gwiazd na Instagramie? Rozwiewamy wątpliwości dotyczące kondycji zdrowotnej tej, niezwykle utalentowanej, wokalistki i aktorki. 

Na co choruje Selena Gomez?

Selena Gomez to dziewczyna, która od najmłodszych lat musiała radzić sobie z rozmaitymi przeciwnościami losu. Wychowywała się w ubogiej, niepełnej rodzinie, a jej pracująca na trzy etaty matka była w stanie zrobić wszystko, aby córka (mimo okoliczności) mogła spełniać swoje marzenia. Dzięki ciężkiej pracy dziewczynki – tak też się stało.

Mimo ogromnej sławy i licznych sukcesów, gwiazda nie ma jednak szczęścia w życiu prywatnym. Przykładem tego jest chociażby jej kilka relacji, które nie przetrwały próby czasu. Spośród nich przede wszystkim wybija się wieloletni, burzliwy związek z Justinem Bieberem. Rozstanie z piosenkarzem kosztowało ją bardzo wiele – efektem tego było nie tylko złamane serce, ale prawdopodobnie również depresja i osłabienie kondycji fizycznej oraz psychicznej gwiazdy (Gomez na moment zniknęła z przestrzeni publicznej). To jednak nie koniec jej zdrowotnych problemów.

W mediach regularnie pojawiają się liczne doniesienia na temat zdrowia Gomez. Dlaczego Selenie trzęsą się ręce? Dlaczego gwiazda przytyła? Dlaczego zniknęła na jakiś czas z mediów? To tylko nieliczne pytania, które nierzadko zadają sobie wierni fani tej artystki. Okazuje się, że lista problemów zdrowotnych, które dotknęły Gomez, faktycznie jest dość długa i... nie ogranicza się wyłącznie do depresji czy przeszczepu nerki przed laty. Nie bez powodu gwiazda angażuje się dziś bardzo mocno w działania dotyczące ogólnej troski o kondycję psychiczną. Z co najmniej kilku powodów doskonale zdaje sobie bowiem sprawę, jak istotne są to kwestie. Poniżej szczegółowe informacje na temat wszystkich przypadłości Seleny Gomez.

Selena Gomez – toczeń

Jedną z chorób, która bez wątpienia miała największy wpływ na życie piosenkarki, jest toczeń rumieniowaty układowy. Ta nieuleczalna choroba autoimmunologiczna (w której system odpornościowy atakuje zdrowe tkanki i komórki) uszkadza najczęściej nerki, stawy oraz skórę. Poza tym wywołuje między innymi dokuczliwe bóle, zwyrodnienia, stany zapalne czy osteoporozę. W przypadku Seleny koniecznym okazał się przeszczep nerki, na który piosenkarka zdecydowała się w 2017 roku.

Gwiazda uczciwie przyznaje także, że toczeń rumieniowaty może być też jednym z elementów, które mają wpływ na jej kondycję psychiczną. Od wielu lat leczy się na depresję oraz ataki paniki, które, jak twierdzi, toczeń może w znacznym stopniu potęgować. Co ważne (i wciąż dość rzadkie), Gomez nie wstydzi się mówić o tym, że w przeszłości trafiała to szpitala psychiatrycznego, ponieważ potrzebowała profesjonalnej pomocy. Przyznaje też, że do dziś regularnie chodzi na terapię. Jest przy tym inspiracją i przykładem dla swoich fanów w temacie troski o zdrowie psychiczne.

Selena Gomez – przeszczep nerki

We wrześniu 2017 roku Selena Gomez przeszła przez operację przeszczepu nerki (którą zdecydowała się oddać artystce jej wieloletnia przyjaciółka, Francia Raisa). Powodem był toczeń rumieniowaty, który objawia się między innymi atakowaniem wewnętrznych organów chorego. Z tego właśnie powodu koniecznym okazał się przeszczep nerki Gomez. Operacja, ze względu na komplikacje, przedłużyła się z 2 do około 7 godzin. Mimo to zakończyła się sukcesem. Selenę w tych trudnych momentach wspierał jej ówczesny partner, The Weeknd, z którym jednak rozstała się zaledwie kilka miesięcy po tym niełatwym doświadczeniu.

Selena Gomez – choroba afektywna dwubiegunowa

Gomez w rozmowie z przyjaciółką, Miley Cyrus, przyznała, że cierpi również na chorobę afektywną dwubiegunową. Do najpopularniejszych objawów choroby afektywno-dwubiegunowej należy zmiana nastrojów – od manii i euforii do depresji i odwrotnie. Okazało się też, że w jej rodzinie zdarzały się już podobne przypadki (a zatem była obciążona genetycznie), jednak nigdy nie mówiono o tym otwarcie i głośno, ponieważ choroby psychiczne traktowano jak temat tabu. Artystka postanowiła to zmienić. Jak stwierdziła – wiedza na temat tego, co jej dolega, paradoksalnie dała jej poczucie bezpieczeństwa. Przyznaje również, że zażywanie odpowiednich leków w połączeniu z terapią sprawiają, że dziś czuje się już znacznie lepiej. 

Dlaczego Selenie Gomez trzęsą się ręce?

Fani Seleny Gomez niejednokrotnie byli zaniepokojeni trzęsącymi się dłońmi Seleny. Wszystko stało się jasne, kiedy media obiegła wiadomość na temat autoimmunologicznej choroby Gomez, tocznia rumieniowatego. Jednym z objawów tego schorzenia mogą być m.in. drgawki. W tym przypadku, poza układem kostnym i mięśniowym, również w układzie nerwowym bardzo często dochodzi bowiem do rozmaitych zmian. Poza zaburzeniami poznawczymi czy nastroju, pojawiają się niekiedy epizody niedokrwienia mózgu, udaru czy właśnie, wspomniane wyżej, drgawki.

Artystka nie przeczy też, że w przeszłości zmagała się z uzależnieniami od substancji psychoaktywnych, co także mogło mieć wpływ na tę sferę. 

Czy Selena Gomez miała problem z narkotykami?

Podobnie jak większość gwiazd, które rozpoczęły swoją aktorską przygodę w bardzo młodym wieku, tak i Gomez (która zaczęła grać, mając 7 lat) borykała się z uzależnieniem od narkotyków oraz alkoholu. Wokalistka uczciwie zresztą przyznała w wielu wywiadach, że kilka razy wylądowała na odwyku. Wiele osób twierdzi, że wpływ na jej imprezowy tryb życia wpływ miał wieloletni partner gwiazdy, Justina Bieber, któremu ta próbowała dotrzymać kroku.

O wszystkich swoich doświadczeniach zdrowotnych Selena mówi z rzadko spotykaną szczerością, co bez wątpienia pomaga na co dzień wielu jej fanom. Dziś, poprzez swoją działalność (m.in. fundacji Rare Impact Fund czy platformy Wondermind), Gomez chce także pomóc innym. Co ciekawe, jednym ze sposobów na radzenie sobie z problemami natury psychicznej Gomez (poza profesjonalną opieką lekarską), jest... jej czteroletnia przerwa od mediów społecznościowych. Często poleca również wszystkim przynajmniej weekendowe detoksy od social mediów.