Trend na retro bluzki to wynik połączenia dwóch modowych trendencji - mody na paryski i styl i granny chic. Na pewno nie raz widziałyście na instagramie dziewczyny pozujące w bluzce z bufiastymi rękawami (najczęściej długości 3/4) zapinanej na guziczki (najczęściej obszyte materiałem) i pokrytej (najczęściej florystycznym)  deseniem przywodzącym na myśl wzorem starych tapet, kanap albo zasłon. Takie bluzki nie tylko od razu kojarzą się z wakacjami we Francji ale są także bardzo fotogeniczne i pasują do modnych teraz dodatków - złotej biżuterii, kolczyków z perełkami, czy opasek. Mistrzowsko nosi je m.in. Jeanne Damas i Sabina Socol.

Retro bluzki - jak je nosić?

Retro bluzki noście w klimacie french chic - z denimowymi cygaretkami i modnymi teraz pantoflami z kwadratowym noskiem albo zestawcie je ze bieliźnianą spódnicą midi i skórzanymi balerinami. Stylizację uzupełnijcie odpowiednim makijażem i fryzurą - jeśli nosicie włosy do ramion - pozostawcie je rozpuszczone, jeśli nie - zwiążcie je w nonszalanckiego koka, a usta pociągnijcie bordową albo czerwoną szminką. 

Retro bluzki - gdzie kupić?

Modnych retro bluzek poszukajcie w popularnych sieciówkach - koniecznie zajrzyjcie do sklepów Pul & Bear,  H&M, Bershka czy Zara. Największy wybór bluzek w stylu czeka na was jednak w butkach (także tych online) francuskich marek, np. Rouje (to akurat brand założony przez Jeanne Damas). Podobne wypatrzyłyśmy też w ofercie Ganni i Réalisation Par.