Zendaya na Met Gala

Zendaya to jedna z najpopularniejszych aktorek młodego pokolenia. Nic więc dziwnego, że jest zapraszana na największe imprezy filmowe, jak i modowe. Fani celebrytki, z wypiekami na twarzy oczekiwali jej na najgłośniejszym, nadchodzącym wydarzeniu - czyli na Met Gali 2022. Gwiazda już pięciokrotnie pojawiała się na tym ważnym wydarzeniu - ostatni raz w 2019 roku, kiedy to zaprezentowała się w bajkowej sukni, inspirowanej Kopciuszkiem. Jednak, jak już oficjalnie wiemy, nadchodząca edycja będzie musiała obejść się bez aktorki. Jaka jest tego przyczyna? W swoim ostatnim wywiadzie, którego gwiazda udzieliła promując swoje najsławniejsze show - serial HBO „Euphoria”, zdobywczyni Emmy, zdradziła, że powodem jej nieobecności na gali jest nadmiar pracy.

Zendaya nie potwierdziła jednak, czy na czerwonym dywanie zobaczymy jej chłopaka Toma Hollanda, który kręcił ostatnio w Nowym Jorku swój nowy film - „The Crowded Room”.

Zendaya powraca z nowym filmem!

O jaki projekt chodzi? Zendaya pojawi się w filmie „Challengers”, w którym młoda gwiazda wcieli się w tenisistkę. Bohaterka zajmie się trenowaniem swojego męża Arta (w tej roli Mike Faist z „West Side Story”), dzięki czemu wyprowadzi go na szczyt kariery. Nie zabraknie również wątku miłosnego - w meczu tenisista będzie musiał zmierzyć się z Patrickiem (w tej roli Josh O’Connor), byłym najlepszym przyjacielem i dawną miłością swojej żony. Tak rozpocznie się ten trójkąt miłosny. Za reżyserię filmu odpowiedzialny jest Luca Guadagnino, twórca wielkiego hitu „Tamte dni, tamte noce”. Myślicie, że będzie kolejny przebój?

_________

W ELLE.pl na co dzień informujemy Was o trendach, stylu życia, rozrywce. Jednak w tym ciężkim czasie część redakcji pracuje nad treściami skupionymi wokół sytuacji w Ukrainie. Tutaj dowiecie się jak pomagać, sprawdzicie gdzie trwają zbiórki i przeczytacie co zrobić, aby zachować równowagę psychiczną w tych trudnych okolicznościach: pomoc dla Ukrainy.