Życie naszych ulubionych bohaterów seriali rzadko kiedy wygląda tak, jak na ekranie. Chociaż gwiazdy "Seksu w Wielkim Mieście" często pozują razem do zdjęć, w rzeczywistości nie są przyjaciółkami. A już na pewno nie słynny duet, czyli Samantha Jones i Carrie Bradshaw. Aktorki nie dają fanom złudzeń, że łączy je coś więcej, niż serialowa przeszłość. 

Kim Cattrall nazwała Sarę Jessicę Parker  hipokrytką tydzień po niespodziewanej śmierci swojego brata.

Napisała w social mediach, że "nie potrzebuje jej miłości i wsparcia w tym tragicznym dla siebie czasie". Pod postem zacytowała rozmowę ze swoją mamą, która spytała gwiazdę, dlaczego serialowa "Carrie" nie chce dać jej spokoju. Kim jasno wyraziła, że Sarah nie należy do grona przyjaciół i rodziny. Skrytykowała udawaną troskę z jej strony, jako chęć wypromowania się na cudzej tragedii. 

Czy Sarah Jessica Parker żeruje na nieszczęściu Kim, by przywrócić sobie dobre mienie kochanej i współczującej dziewczyny? Serialowa Samantha uważa, że taki jest jej cel. Nie chce jednak, żeby fani nabrali się na tę grę - jasno podkreśla, że ich ulubiona bohaterka "SATC" to "okrutna i skupiona na sobie osoba"

Co tak bardzo zbulwersowało Kim Cattrall? Pod postem z informacją o śmierci jej 55-letniego brata Sarah skomentowała: "Najdroższa Kim, moja miłość i kondolencje dla ciebie i twojej rodziny, niech Bóg ma w opiece twojego miłowanego brata. Xx". Komentarz dała także Cynthia Nixon znana z roli serialowej Mirandy, jednak w zamian otrzymała od Kim serdecznie pozdrowienia oraz podziękowania za pamięć. 

Podobno relacja pomiędzy Kim a Sarą zawsze była toksyczna (pisałyśmy o tym TUTAJ >>), a gwiazdy nie utrzymywały miłego kontaktu po zakończeniu kręcenia serialu. Zazdrość oraz zawiść były im bliższe niż przyjaźń oparta na szacunku i szczerości. Wiedziałyście o tym? To mogła być prawdziwa przyczyna tego, że nie powstanie film "Seks w Wielkim Mieście 3".