Sprawdźcie, jak dobrze znacie życiorysy najbardziej legendarnych modelek, których kariera przeżywa renesans w 2024 roku.
Kristy Sparow/Getty Images
1. Natalia Vodianova
Mówią na nią "Supernova". Wychowana w biedzie, Vodianova sprzedawała owoce na ulicy, aby pomóc swojej rodzinie - ale jej życie zmieniło się o 180 stopni, gdy została wypatrzona w wieku 15 lat na moskiewskim targu ulicznym. Zasłynęła z urzekających niebieskich oczu i delikatnej struktury kości, stając się muzą dla projektantów takich jak Stella McCartney i Calvin Klein. W 2008 r. założyła Naked Heart Foundation, organizację charytatywną zajmującą się poprawą życia dzieci z ubogich rodzin w Rosji. Od tego czasu fundacja zbudowała ponad 190 parków zabaw i zapewniła wsparcie tysiącom rodzin w całym kraju.
Vodianova nigdy nie wycofała się całkowicie z modelingu, ale przeniosła skupienie na filantropię, inwestycje biznesowe i wychowywanie piątki dzieci. W ostatnim roku 42-letnia topmodelka szła na wybiegu u Vetements, Ralpha Laurena i Jeana Paula Gaultiera.
Spotlight/Launchmetrics
2. Caroline Trentini
Brazylijska piękność Caroline Trentini w wieku 13 lat została odkryta przez skauta modelingowego, gdy szła ulicami swojego miasta rodzinnego. Zadebiutowała na wybiegu w 2003 roku, chodząc dla projektantów takich jak Marc Jacobs i Ralph Lauren podczas Nowojorskiego Tygodnia Mody. Jej posągowa sylwetka, zaraźliwy uśmiech z przerwą między zębami i przenikliwe niebieskie oczy sprawiły, że od razu stała się ulubienicą projektantów i fotografów. Trentini może pochwalić się imponującą liczbą kampanii dla luksusowych marek, w tym Chanel, Dior i Versace. W tym sezonie 36-latka uświetniła pokazy tak wielu marek, że aż trudno wyliczyć je jednym tchem - m.in. Schiaparelli, Etro, Moschino, Richard Quinn, Carolina Herrera, Max Mara.
Paul Morigi/Getty Images
3. Linda Evangelista
Kiedy zmieniła długie brązowe włosy na miedzianego boba, jej kariera wystrzeliła jak meteoryt. Linda Evangelista, która zyskała sławę pod koniec lat 80. jako część kultowej grupy supermodelek znanej jako "Wielka Piątka", wywarła niezatarty wpływ na branżę. Nazywano ją "kameleonem", bo miała niezwykły talent do wcielania się w postaci do zdjęć. Współpracowała z fotografami takimi jak Steven Meisel i projektantami takimi jak Gianni Versace i Karl Lagerfeld; uświetniała okładki niezliczonych magazynów i chodziła po wybiegach w każdej znaczącej stolicy mody. Jej słynna deklaracja: " Nie wychodzę z łóżka za mniej niż 10 000 dolarów dziennie" stała się emblematem ery supermodelek.
Zapauzowała karierę, żeby skupić się na wychowywaniu syna; w międzyczasie poddała się zabiegom CoolSculpting, których efekty uboczne zniekształciły jej brodę i ciało. Według Evangelisty to doświadczenie "zniszczyło" jej źródło utrzymania i wpędziło ją "w cykl głębokiej depresji, głębokiego smutku i najgłębszej nienawiści do samej siebie".
"Stałam się odludkiem" - napisała w poście na Instagramie. Do podzielenia się swoim przeżyciem i powrotu do życia publicznego zachęcił ją nastoletni syn Augie. Od tego czasu 58-latka wystąpiła w dużej kampanii modowej dla Fendi i zamknęła pokaz marki, a także dwukrotnie pojawiła się na okładce brytyjskiego Vogue. Wystąpiła w "The Super Models", czteroczęściowym serialu dokumentalnym Apple TV, a także jako bohaterka albumu fotografii Stevena Meisela. "Znów spełniam swoje marzenie. Dziękuję za to [projektantowi Fendi] Kimowi Jonesowi, ponieważ nigdy, przenigdy nie myślałam, że będę znowu pracować", powiedziała Perfect Magazine na planie sesji okładkowej.
Paul Morigi/Getty Images
4. Agyness Deyn
Pochodząca z angielskiego Manchesteru Agyness Deyn przebojem wdarła się do świata mody w połowie lat 2000. Dzięki charakterystycznym platynowoblond włosom "na chłopaka" i androgynicznemu stylowi, Deyn szybko stała się muzą dla projektantów takich jak Karl Lagerfeld i Jean Paul Gaultier. W błyskawicznym tempie trafiła na okładki Vogue i Harper's Bazaar; była też twarzą perfum kultowych marek jak Burberry i Armani. W 2007 roku otrzymała tytuł Modelki Roku na gali British Fashion Awards; zaledwie kilka lat później, w 2012 roku, oficjalnie ogłosiła swoją emeryturę. "Nie nienawidziłam [modelingu], ale tęskniłam za robieniem czegoś innego" - powiedziała dziennikowi The Independent i zajęła się aktorstwem i projektowaniem. 41-letnia już Deyn powróciła w zeszłym sezonie do modelingu, aby znów pojawić się na wybiegu Burberry - mamy nadzieję, że to nie był tylko gościnny epizod.
Spotlight/Launchmetrics
5. Natasha Poly
Zdolność Poly do płynnego przechodzenia od eterycznego couture do wyrazistego streetwearu sprawiła, że stała się ulubienicą projektantów takich jak Versace, Prada i Balmain. Przykuwała uwagę na wybiegu, bez trudu ucieleśniając esencję każdej kolekcji, którą prezentowała. Topmodelka może pochwalić się imponującą liczbą występów na wybiegach - w 2005 roku szła w 130 pokazach. Jej współpraca ze światowej sławy fotografami, takimi jak Steven Meisel i Mario Testino, zaowocowała kultowymi już obrazami, które zdefiniowały tę modową erę. W sezonie jesień-zima 2024/2025 Poly zawładnęła wybiegami u m.in. Muglera, Givenchy, Fendi, Max Mary i Alai.
