Trądzik, bolesna menstruacja czy niekończący się PMS. Te objawy mogą świadczyć o problemach hormonalnych, jakim nie zaradzi jedna tabletka. Medycyna naturalna ma na to sposób niewymagający recepty od lekarza. Jest nim cykl nasion, dzięki któremu wyregulujesz hormony dietą. Ta metoda sprawdza się u kobiet w każdym wieku. Przekaż ją siostrze, mamie, babci, przyjaciółce!

Cykl nasion - na czym polega i jak wiąże się z cyklem menstruacyjnym?

Cykl nasion jest delikatnym sposobem na wyregulowanie hormonów w dwóch fazach cyklu miesiączkowego. Wszystko dzięki diecie opartej na składnikach odżywczych znajdujących się w sezamienasionach słonecznika, dyni i lnu. Zwiększając poziom estrogenu w pierwszej fazie i progesteronu w drugiej fazie, metoda łagodzi PMS, redukuje trądzik oraz naturalnie wspomaga płodność. Zmniejsza także dolegliwości spowodowane takimi schorzeniami, jak torbiele jajników, endometrioza czy zespół jajników policystycznych. Stosują ją kobiety, które nieregularnie lub boleśnie miesiączkują, są po porodzie, czy zmagają się z menopauzą. 

Cykl nasion - jak to działa?

FAZA FOLIKULARNA (Dzień 1-14)

siemię lniane + pestki deni

(1-2 łyżki dziennie)

Wraz z fazą cyklu w ciele kobiety zmienia się stosunek hormonów: estrogenu i progesteronu. W pierwszej fazie cyklu trwającej zazwyczaj od rozpoczęcia krwawienia do 14 dnia (do owulacji) wzrasta poziom estrogenu. To czas, by włączyć do diety siemię lniane oraz surowe pestki dyni. Wymienione nasiona zawierają fitoestrogeny, czyli roślinne źródła estrogenu, pomagające wyregulować poziom tego hormonu w organizmie. Mają w sobie również kwasy tłuszczowe omega-3, które łagodzą stany zapalne. Poza tym znajduje się w nich cynk i lignany naturalnie wspierające produkcję estrogenu lub usuwają jego nadmiar z organizmu.

FAZA LUTEALNA (Dzień 15-28)

sezam + nasiona słonecznika

(1-2 łyżki dziennie)

W drugiej fazie cyklu trwającej od 15 dnia zaczyna wzrastać poziom progesteronu, a poziom estrogenu powoli spada. Progesteron utrzymuje estrogen pod kontrolą, dlatego naszym celem jest zachęcenie organizmu do wytwarzania właśnie tego hormonu. Podczas drugiej fazy do diety wprowadzamy zmielony sezam, który jest bogaty w selen i cynk.  Do tego dochodzą nasionami słonecznika, będące źródłem witaminy E, aby utrzymać właściwy poziomy progesteronu. 

Jak spożywać nasiona by wspomagać swój układ hormonalny?

Jeśli spożywanie łyżki nasion z wodą nie brzmi dla ciebie zbyt atrakcyjnie, pamiętaj, że możesz je dodawać do smoothie i każdej innej przekąski. Doskonale sprawdzą się jako posypka do sałatki czy owsianki lub jako składniki 'kulek mocy'. Więcej inspiracji wskaże ci Instagram pod tagami #seedcycle i  #seedcycling.

Cykl nasion - podsumowanie

Jak widzisz, cykl nasion jest bardzo łatwy. Efekty nie przychodzą jednak od razu, trzeba poczekać przynajmniej trzy miesiące. To czas potrzebny organizmowi do przyswojenia substancji z nasion oraz wejścia z nimi we właściwą reakcję. Nasiona trzeba spożywać konsekwentnie, każdego dnia, sugerując się fazą cyklu. Najlepiej, żeby były one surowe, nieprażone i bez jakichkolwiek dodatków. Tłuszcze w nasionach są delikatne, łatwo utleniają się pod wpływem ciepła. Przechowuj je w chłodnym, zaciemnionym miejscu - najlepiej po prostu trzymać je w lodówce. 

Wiele kobiet zachwala sobie cykl nasion jako holistyczną, prostą metodę na wyregulowanie hormonów. Jest w stu procentach naturalna i przyjazna ciału, nie powoduje żadnych komplikacji. Jeśli co miesiąc cierpisz z powodu menstruacji, masz trądzik hormonalny czy huśtawkę nastrojów, ten sposób może cię uratować. 

Sprawdź też: Niezwykła moc ziół: symbolika, rodzaje i właściwości lecznicze. Jak działają lawenda, pokrzywa, niecierpek, czy dziurawiec?