Charlize Theron właśnie promuje swój najnowszy film "Bombshell" (po polsku "Gorący temat"), w którym wciela się w postać amerykańskiej dziennikarki Megyn Kelly. Scenariusz jest oparty na autentycznych wydarzeniach, do których dochodziło w redakcji telewizji Fox News. Chodzi o skandal z udziałem Rogera Ailesa, dyrektora stacji. Mężczyzna został oskarżony o molestowanie seksualne podwładnych. Megyn Kelly jako pierwsza powiedziała głośno o molestowaniu przez Ailesa, a potem wydała książkę na ten temat. 

Zdobywczyni Oscara za rolę w filmie "Monster" w wywiadzie dla amerykańskiej rozgłośni radiowej NPR oprócz doświadczeń z planu filmowego opowiedziała o traumatycznych wydarzeniach z przeszłości. Ojciec Charlize Theron był alkoholikiem, który wiele razy stosował przemoc wobec swojej żony i córki. Pewnego razu pijany mężczyzna pojawił się w domu z bronią i próbował wtargnąć do sypialni, w której 15-letnia Charlize ukryła się wraz z matką.

Mama i ja schowałyśmy się w mojej sypialni. Opierałyśmy się o drzwi, ponieważ on chciał się do nas dostać. Wtedy odsunął się od drzwi i strzelił trzy razy. To, że żaden z tych nabojów nas nie trafił, to prawdziwy cud. Moja matka zadziałała w samoobronie i zakończyła to.  - wyznała aktorka.

Matka Charlize, Gerda, zastrzeliła męża na oczach córki. Działała w obronie własnej, więc nie postawiono jej zarzutów. Aktorka zaapelowała, żeby mówić głośno o przemocy domowej i szukać pomocy. Dodała też, że niepewność związana z życiem z osobą uzależnioną od alkoholu zostaje z człowiekiem do końca życia. 

 

 W trakcie wywiadu aktorka wspomniała też, że jako początkująca aktorka padła ofiarą nadużycia seksualnego. Stało się to w czasie przesłuchania w 1994 roku, które "słynny reżyser" zorganizował w swoim domu. Mężczyzna miał ją powitać w piżamie, a w trakcie rozmowy dotykać jej kolan. 

Dopiero zaczynałam karierę, nie znałam tajników branży. Tłumaczyłam sobie, że może tak to się odbywa w przemyśle filmowym – tłumaczyła.

Aktorka ponownie spotkała się z reżyserem po ośmiu latach i próbowała wrócić do sytuacji sprzed lat. On udawał jednak, że to nie miało miejsca i od razu zmienił temat.