Regularność jest w tym przypadku kluczowa. Olejki na końcówki zadziałają wtedy, gdy będziesz używać ich codziennie – nawet jeśli w planach masz home office i nie zamierzasz myć głowy. Ich głównym zadaniem jest zabezpieczenie wykruszających się końcówek przed dalszymi uszkodzeniami. Nadając końcom elastyczność powodują, że włosy nie łamią się podczas czesania czy ocierania o poduszkę. W efekcie uszkodzenia nie pną się do góry, a włókna stają się mocne, lśniące oraz gładkie na całej długości.

Jaki olejek na suche końcówki wybrać?

Olejki bez silikonów to dobra opcja dla włosów niesfornych i grubych. Świetnie dociążają i odżywiają pasma. Mogą być jednak za ciężkie dla cienkich, wiotkich kosmyków – w takim przypadku lepszym rozwiązaniem są olejki zabezpieczające z silikonami. Silikonów nie należy się bać, zwłaszcza w pielęgnacji włosów. Mają tę przewagę nad czystymi olejami, że są lżejsze i pomagają okiełznać spuszone kosmyki bez ich obciążania. To dobre rozwiązanie zwłaszcza w sytuacji, gdy oczekujesz wygładzenia włosów, ale chcesz zachować ich objętość.

Aby ułatwić ci wybór, wytypowałyśmy olejki na suche końcówki z silikonami oraz o całkowicie naturalnym, roślinnym składzie.

Kérastase Elixir Ultime

Nasz numer jeden od wielu lat. Legendarny olejek od Kérastase działa jak magiczny eliksir – scala końcówki i nadaje włosom miękkość bez uczucia ciężkości czy oblepiania pasm. Małą buteleczkę nosimy zawsze w torebce – to nasze koło ratunkowe, gdy na zewnątrz pada deszcz i włosy puszą się od wilgoci. Kosmetyk zawiera olej marula, olej kameliowy i z zarodków kukurydzy, które głęboko odżywiają włókna oraz chronią je przed czynnikami zewnętrznymi. Dodatkowy plus za zniewalający zapach olejku, który pozostaje na włosach aż do następnego mycia.

Leonor Greyl L’Huile De Leonor Greyl

W 97% naturalny olejek do suchych włosów, który stał się ikoną. W minimalistycznej buteleczce mieści się mieszanka olejów kokosowego, jojoba, sezamowego i cenny olej mongongo, który od wieków stosowany jest przez plemiona afrykańskie w celu ochrony włosów przed słońcem i wiatrem. Olejek możesz aplikować doraźnie na suche końce, ale sprawdza się też doskonale jako odżywcza nocna kuracja do włosów. Wystarczy wetrzeć kilka kropel na długości i pozostawić na całą noc. Rano pasma będą silnie nawilżone i błyszczące.

Czytaj też: Nocne kosmetyki do włosów - odżywiają pasma gdy śpisz

Halier Oiltense Hair Oil

Olejek od Halier uwielbiamy za jego uniwersalność. Dobrze regeneruje rozdwajające się końcówki, ale pomoże też w wygładzeniu odstających włosków na długości i przyniesie równowagę skórze głowy. To kompozycja aż dziesięciu wyselekcjonowanych olejów roślinnych, m.in. z awokado, lnianego, sojowego i makadamia, które wykazują całe spektrum właściwości: odżywiają, nabłyszczają, chronią, regulują produkcję sebum, do tego hamują nadmierne wypadanie włosów. „Końcówki mam mega suche po rozjaśnianiu, a olejek stosuję od 2 tygodni i już są pierwsze efekty, więc jestem zadowolona. Polecam!” – napisała jedna z użytkowniczek.

Sprawdź też: Olej lniany na twarz i włosy - jak działa i jak go stosować?

Olaplex No. 7 Bonding Oil

Olejek Olaplex nie tylko nawilża i dyscyplinuje suche końcówki. Zastosowano w nim tę samą technologię restrukturyzującą, co w odżywkach do profesjonalnego użytku w salonach fryzjerskich. Warto stosować go na mokro, po umyciu włosów i osuszeniu ich ręcznikiem – kosmetyk daje ochronę przed temperaturą do 230 stopni, więc nawet modelowanie i prostowanie nie odbije się negatywnie na kondycji końcówek.

Bioelixire Olejek z czarnuszki

To nasz drogeryjny must-have, który polecałyśmy już kilka miesięcy temu. Jego najważniejszym atutem jest niska cena, a także dobry skład. Olejek z czarnuszki dzięki wysokiej zawartości nienasyconych kwasów tłuszczowych, doskonale poskramia puszące się, wysokoporowate włosy. Oprócz niego, w serum można znaleźć malachit i witaminy, które wzmacniają cebulki (olejek można też wcierać w skalp). Ten tani kosmetyk ma tysiące opinii w internecie – użytkowniczki chwalą nie tylko jego działanie, ale i zapach przypominający woń luksusowych perfum.

Tigi Bed Head Screw It

Dbałość o końcówki jest szczególnie ważna w przypadku kręconych włosów. Dobry olejek pomoże nie tylko nadać im zdrowy wygląd, ale też lepiej zdefiniować skręt. Do tego celu możesz wykorzystać Tigi Bed Head Screw It, który ma innowacyjną postać żelu zamieniającego się podczas aplikacji w lekki olejek. Zawiera olej babassu bogaty w kwasy tłuszczowe i witaminę A, który wygładza i wzmacnia kosmyki, a także dodaje im sprężystości. Kosmetyk zapobiega puszeniu się loków i fal w ciągu dnia. Ma świeży, owocowy zapach, co jest jego dodatkową zaletą.

Schwarzkopf Professional BC Bonacure Oil Miracle Argan Oil

To kuracja przeznaczona zwłaszcza do grubych i suchych włosów, których końce ucierpiały na skutek zbyt forsownych zabiegów. Bazuje na olejku arganowym, który wygładza powierzchnię włókien włosowych i naturalnie je nabłyszcza. Stosowany na mokro, przyspiesza suszenie grubych kosmyków, ułatwia ich rozczesywanie i stylizację. Kosmetyk zbiera świetne opinie. „Ten olejek uratował moje spalone włosy od rozjaśniania, farbowania i codziennego prostowania włosów. Jest cudem, włosy wyglądają tak samo jak po keratynowym prostowaniu!” – napisała w swojej recenzji Julia.

Zobacz też: Jedwab do włosów – jak go stosować? Jak wybrać najlepszy? Opinie, cena, działanie