1. Spodnie „po dziadku”
Już jakiś czas temu w sieciówkach zaczęły pojawiać się garniturowe spodnie damskie podpisane hasłem „dad/granddad pants”. Ultraluźne, nonszalancko opadające na cholewkę ninetiesowych sneakersów, z wysokim stanem i zaszewkami zebranymi w pasie lub ozdobnymi przeszyciami na całej długości nogawki. To krój z założenia niezgrabny i niełatwy w stylizacji, za to szalenie efektowny. W komplecie z obszerną marynarką o męskim kroju garniturowe „puddle trousers” gościły także na wybiegach, między innymi w kolekcjach takich marek jak Boss, Louis Vuitton i Max Mara. Spodnie „po dziadku”w spokojnym kolorze nadadzą modowego charakteru każdej stylizacji, no i jak każdy basic, doskonale odnajdą się w każdym towarzystwie. Poszukiwania tych jedynych rozpocznijcie od Zary lub & Other Stories.
Sprawdź też: 6 uniwersalnych klasyków, których prawdopodobnie brakuje w twojej szafie. A nie powinno...
2. Sweter z suwakiem
Minimalistyczne swetry – gładkie, prążkowane lub udekorowane warkoczowym splotem – z suwakiem przy szyi pojawiają się w trendach od co najmniej roku. Jak to z kontrowersyjnymi hitami wyszperanymi w modowych archiwach była, od razu polubiły się z nimi stylistki i influencerki. Poza ramy perfekcyjnie wystylizowanych profili na Instagraie, swetry tego typu wydostały się jednak dopiero niedawno i wszystko wskazuje na to, że raz odnalazłszy swoje miejsce w branżowym mainstreamie, pozostaną tam już na długo. Są oryginalne, ale też bardzo uniwersalne. W chłodniejsze dni możecie nosić je do jeansów lub narzucone na ulubione sukienki, kiedy zaś nadejdzie lato, koniecznie wypróbujcie zestawu z bieliźnianymi szortami z satyny. To look, który wypatrzyłyśmy u skandynawskiej it girl @josefinehj.
3. Spódniczka Rachel Green
Kolejny z najmodniejszych „basików” 2021 roku to kolejna wycieczka w kierunku lat 90. Tym razem chodzi o – nie do końca – klasyczną trapezową mini. Dlaczego nie do końca klasyczną? Wyróżnia ją jeden szczegół, który z pewnością doskonale kojarzą wszystkie fanki „Przyjaciół”. Chodzi o trójkątne rozcięcie po jednej stronie. Krótkie spódniczki tego typu oferują teraz wszystkie popularne sieciówki i sklepy internetowe. Model à la Rachel Green wypatrzyłyśmy też u polskiej marki Nago. Będzie pasował do prostych T-shirtów, bluz z nadrukiem pożyczonych od chłopaka lub wyszperanych w pobliskim vintage shopie i biurowych żakietów.
4. Złota biżuteria
Pewne rzeczy pozostają stałe. Nawet w przypadku zmieniającego się jak w kalejdoskopie i z zawrotną prędkością świata mody. Złotą biżuterią bez wątpienia należałoby uznać za jedną z nich. Subtelne łańcuszki z zawieszkami, delikatnie połyskujące sztyfty, kolczyki koła, bransoletki skonstruowane na bazie przeplatających się ogniw czy pierścionki w formie sygnetów się nie starzeją. Efektownie podkręcą casulowe outfity z ulubionymi jeansami w roli głównej, szykownie uzupełnią stylizacje biurowe czy wieczorowe i modnie przełamią najmodniejsze w tym sezonie monochromatyczne komplety dresowe. W przypadku inwestycji w ponadczasową złotą biżuterię warto kierować się przede wszystkim jakością. Znajdziecie ją w ofercie rzemieślniczych marek autorskich takich jak Maar, Orska, Kopi, Dobro Jewellery czy Rosa.
5. Kamizelka
Ubrania typu basic powinny być uniwersalne w stylizacje i zawsze na czasie. Nie oznacza to jednak wcale, że należy łączyć je z nudą. Wręcz przeciwnie, Najbardziej pożądane klasyki kilku nadchodzących miesięcy są oryginalne i ciekawe. Następny na to przykład stanowią zwyczajne swetry, tyle że... z uciętymi rękawami. Dzianinowe kamizelki pojawiają się na sklepowych półkach w wersji super obcisłej lub oversize'owej, z golfem, rozpinanym kołnierzem albo dekoltem wyciętym w głębokie „V”. Nie potrafimy wybrać, które podobają nam się najbardziej.
6. Loafersy: nowe rozdanie
Wciąż eleganckie, ale już nie tak grzeczne i oficjalne loafersy to zdecydowanie kolejna z rzeczy, w które w 2021 roku zainwestować powinna każda stylowa minimalistka. I nie tylko! Te charakterystyczne buty o tradycyjnej formie uzupełniono bowiem ostatnio o masywną podeszwę (najczęściej na grubym traktorze), dzięki czemu loafersami zainteresowały się także fashionistki kochające kontrowersje i modowe eksperymenty. Pasują zarówno do prostych, oszczędnych w kolorze i w formie looków w klimacie skandynawskich influencerek, jak i wzorzystych, barwnych strojów inspirowanych hipisowskimi latami 70.
7. Kołnierzyk polo
Kołnierzyki podpatrzone na turniejach polo wracają do gry. Podczas pokazów kolekcji na wiosnę/lato 2021 modelki prezentowały je na klasycznych, bawełnianych koszulkach, ale i cienkich dzianinowych sweterkach. Dowodów szukajcie u Davida Komy, Fendi oraz Miu Miu. Projektanci zgodnie odbierają „polówkom” sztampy i zadęcia. W nadchodzącym sezonie nabierają one luzu i lekkości, na punkcie, których już teraz oszalały dziewczyny z branży.
Fendi SS21 / Imaxtree
