Reklama

Spis treści:

  1. Zapach jak druga skóra
  2. Intymność w nutach bazy

Zapach jak druga skóra

Jo Malone Myrrh & Tonka to zapach, który dla wielu może być tylko flakonem na półce – dla Amy to niemal talizman. To połączenie ciepłej mirry, kremowej tonki i aksamitnej lawendy towarzyszy jej na scenie, planie zdjęciowym i w życiu prywatnym. „Jestem zapachowym freakiem, a ta kompozycja to obłęd”.

Myrrh & Tonka to kompozycja głęboka, zmysłowa, ale nieprzytłaczająca. Z jednej strony mroczna, niemal tajemnicza, z drugiej – otulająca i znajoma. Tak jak Ama – kobieta, która balansuje między siłą a wrażliwością. Ten zapach pozwala być blisko siebie, bez względu na to, co dzieje się wokół. To kobiecość, seksapil i siła zamknięta we flakoniku.

Intymność w nutach bazy

Zapachy to intymny dialog z własną tożsamością – tak uważa Sieklucka i trudno się z nią nie zgodzić. „Nie dzielę się zapachami. Dla mnie to coś bardzo osobistego. Rzadko mówię o tym, czym pachnę”, wyznaje. Tym bardziej wyjątkowe staje się jej wyznanie dla ELLE – po raz pierwszy publicznie opowiedziała o zapachu, który stał się jej codziennym rytuałem.

Dla wielu kobiet wybór perfum to chwila kaprysu – dla Amy to rytuał, zakorzeniony w potrzebie autentyczności. Nie nosi zapachu, by się podobać. Nosi go, by być sobą. I to właśnie odnajduję w Jo Malone – wyrafinowaną prostotę, która nie potrzebuje ozdobników. Czy Myrrh & Tonka stanie się nowym zapachowym kultem? Jedno jest pewne – jest to zapach luksusu, pokochają go wszystkie miłośniczki wyrafinowanych i zarazem tajemniczych kompozycji.

Zobacz też:

Ama Sieklucka zdradza, jak pozbyła się trądziku i niedoskonałości w nowym odcinku Kosmetyczki ELLE | Elle.pl

Ulubiony krem BB Amy Siekluckiej to must have na lato. Ma filtr SPF 50+ i daje piękny efekt lśniącej tafli na skórze | Elle.pl

Reklama
Reklama
Reklama