Pokolenie w kryzysie. „Tajemnice w nas nabrzmiewają, aż w końcu pękamy”. Jak nieść emocjonalną pierwszą pomoc
10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. W świecie, w którym codzienność pędzi coraz szybciej, a relacje międzyludzkie zdają się być coraz bardziej kruche, coraz częściej słyszymy o kryzysie psychicznym młodych ludzi. O tym, jak sobie z nim radzić i gdzie szukać nadziei, rozmawiamy z Halszką Witkowską – suicydolożką i laureatką tegorocznej Nagrody Młodych Głów.
Spis treści:
- Siła rozmowy i pierwsza pomoc emocjonalna
- Odwaga słuchania – jak być naprawdę obecnym?
- Kryzys relacji – jak pokonać samotność?
Siła rozmowy i pierwsza pomoc emocjonalna
Odbierając nagrodę Wsparcie Młodych Głów, Halszka Witkowska przyznała, że to dla niej ogromne przeżycie emocjonalne. – Gdy weszłam na scenę, głos mi drżał, serce biło. Jestem bardzo wdzięczna i cieszę się, że idea pierwszej pomocy emocjonalnej trafia do świata i ma taką ambasadorkę jak Martyna Wojciechowska – podkreśla.
Jako suicydolożka, Halszka Witkowska na co dzień mierzy się z najciemniejszymi zakamarkami ludzkiej psychiki. Chociaż przyznaje, że pracuje w mroku, potrafi jednak znaleźć światło. – Nazywam to uchwytami do życia. Wierzę, że każdy z nas może je znaleźć, choć czasami jesteśmy tak zmęczeni i samotni, że przestajemy dostrzegać potencjał wokół siebie – tłumaczy. Uchwyt do życia może być czymkolwiek: rybką w akwarium, marzeniem o własnej agroturystyce na greckiej wyspie, czy po prostu drobną codzienną radością.
– Rzadko zadajemy sobie pytanie, co naprawdę daje nam szczęście, co ładuje nasze akumulatory. Aby znaleźć swój uchwyt do życia, musimy się zatrzymać i zapytać siebie, czego pragniemy – dodaje Witkowska. Przypomina, że nie jesteśmy sami – otacza nas sieć relacji, nawet jeśli jej nie dostrzegamy. – Nie zdajemy sobie sprawy, dla kogo możemy być wsparciem, inspiracją, siłą.
Odwaga słuchania – jak być naprawdę obecnym?
Jak słuchać osobę w kryzysie, by ją naprawdę usłyszeć? – Mówimy o odważnym słuchaniu i zadawaniu trudnych pytań. Istnieje mit, że nie należy rozmawiać o myślach samobójczych, bo można kogoś do nich zachęcić. Jest dokładnie odwrotnie. Rozmowa, pytanie o myśli samobójcze, o próby samobójcze, pozwala odreagować silne emocje i może uratować życie – podkreśla Halszka Witkowska.
Dodaje, że warto dopytywać: jak często pojawiają się trudne myśli, w jakich okolicznościach, co pomaga. – Nie chodzi o dawanie złotych rad, ale o to, by pomóc drugiej osobie znaleźć rozwiązanie w sobie. Każdy z nas jest ekspertem od własnego życia, choć czasem o tym zapomina. W kryzysie bardzo często uruchamia się negatywna pamięć – nie pamiętamy swoich sukcesów. Warto wtedy przypomnieć komuś o jego osiągnięciach, być dla niego „pamięcią zastępczą”.
Kryzys relacji – jak pokonać samotność?
Żyjemy w czasach kryzysu relacji. Trudniej nam się otworzyć i zbliżyć do innych. – W mojej książce „Przywróceni do życia” jeden z bohaterów mówi, że miał w sobie tyle tajemnic, że bał się, iż zaraz pęknie. Tajemnice oddzielają nas od innych, nawet jeśli nie są wielkie z perspektywy świata – zauważa Witkowska.
To mogą być rzeczy, których się wstydzimy: przemoc w domu, przemoc rówieśnicza, uzależnienia rodziców, doświadczenia przemocy seksualnej. – Nie bójmy się znaleźć osoby, z którą możemy o tym porozmawiać. Dopóki tajemnice są w nas, niszczą nas od środka – przestrzega suicydolożka.
Halszka Witkowska przywołuje często cytat z Szekspira: „Każdy ból potrzebuje ubrania w słowa. Jeśli tego nie zrobimy, szepcze do serca i każe mu pęknąć”. – Musimy nauczyć się mówić o swoim bólu. Tylko wtedy drugi człowiek może się do nas zbliżyć, tylko wtedy relacje stają się prawdziwe.
Nie wstydźmy się mówić o tym, co trudne. – Tylko wtedy, gdy jesteśmy prawdziwi, możemy naprawdę być razem. Tylko wtedy przytulenie jest prawdziwe – podsumowuje Halszka Witkowska.

