Te kremy z efektem „kołderki” to ratunek dla skóry po jesiennych zabiegach u kosmetyczki. Ranking TOP 3 produktów
Po serii jesiennych peelingów, laserów bądź mikrodermabrazji skóra potrzebuje czegoś więcej niż zwykłego kremu nawilżającego – kojącej, regenerującej formuły, która zadziała jak opatrunek i przywróci jej komfort. Jako redaktorka beauty jestem szczególnie fanką produktów typu cica.

- ELLE
Jesień to dla mnie zawsze czas intensywnej pielęgnacji w profesjonalnym gabinecie. Moja skóra ma skłonności do przebarwień, więc mimo solidnej ochrony z pomocą wysokich filtrów SPF, po wakacjach od kilku lat poddaję się zabiegom, które mają rozjaśnić niechciane „pamiątki”. W zeszłym roku zdecydowałam się na Cosmelan i… tak zaczęła się moja przygoda z kremami typu cica.
Pierwsza pomoc dla podrażnionej skóry
Kiedy szukałam ratunku i ukojenia dla mojej cery – zaczerwienionej, podrażnionej i uwrażliwionej po zabiegu rozjaśniającym – kosmetolog poleciła mi zastosować krem typu cica, który działa jak kołderka dla skóry, łagodząc, regenerując i przywracając równowagę po najbardziej wymagających zabiegach. Od tamtej pory tego typu produkty ratują mnie wtedy, kiedy z różnych powodów skóra bywa kapryśna.
Kremy cica to produkty stworzone z myślą o odbudowie i regeneracji bariery hydrolipidowej skóry. Ich sekretem jest wąkrotka azjatycka (Centella Asiatica) – roślina o silnych właściwościach łagodzących, przeciwzapalnych i naprawczych. To właśnie dzięki niej moje ulubione „ratunkowe” produkty przynoszą natychmiastowe ukojenie podrażnionej lub przesuszonej cerze.
Produkty typu cica działają jak opatrunek – zmniejszają uczucie pieczenia, wspierają gojenie mikrouszkodzeń i wzmacniają naturalną odporność skóry. Choć początkowo stosowano je głównie po zabiegach dermatologicznych, dziś są stałym elementem pielęgnacji wrażliwej skóry – szczególnie jesienią i zimą, gdy cera potrzebuje większej troski.
Kremy typu cica, które mogę Ci polecić
Szukasz kremu typu cica, który kojąco otuli Twoją skórę po zabiegach lub w momentach, gdy reaguje nadwrażliwością? Oto trzy pewniaki, które mogę Ci z czystym sercem polecić.
- La Roche‑Posay Cicaplast Baume B5+
Kultowy krem apteczny wspierający regenerację skóry, zawierający m.in. madecassoside z wąkroty azjatyckiej i pantenol (wit. B5). Przeznaczony dla skóry podrażnionej, po zabiegach lub mocno uwrażliwionej.
- Avène Cicalfate+ Restorative Protective Cream
Idealny wybór, gdy skóra potrzebuje odbudowy bariery ochronnej. Zawiera m.in. postbiotyk [C⁺-Restore]™ oraz miedź i cynk, które wspierają skórę w gojeniu i regeneracji.
- Uriage Bariederm Cica Cream
Ten krem ma lekką formułę kojącą, nadającą się także do codziennej pielęgnacji skóry wrażliwej i reaktywnej.
Dobra wiadomość jest taka, że kremy typu cica również w ofercie wielu znanych brandów, także tych bardziej budżetowych. Warte wypróbowania są produkty m.in. Mixa, Tołpa, A-Derma, Dr.Jart+. Możesz je stosować także na ciało.

