Reklama

Ale czy faktycznie zmiana rytuału pielęgnacyjnego jest konieczna? Według mnie tak, zwłaszcza jeśli mamy cery problematyczne, dojrzałe, suche i wymagające. Częste zmiany temperatury (zimne powietrze na zewnątrz i ciepłe w pomieszczeniach) osłabiają barierę hydrolipidową skóry. W efekcie pojawia się uczucie ściągnięcia, przesuszenie i skłonność do podrażnień. Również włosy w tym czasie stają się bardziej kruche, łamliwe i pozbawione blasku. Dzieje się tak również przez suche powietrze z kaloryferów oraz mechaniczne tarcie (np. o czapki, golfy czy szaliki), które zwiększa łamliwość łodygi włosa.

Właśnie dlatego jesienna pielęgnacja powinna koncentrować się na regeneracji, nawilżeniu i ochronie. Co więcej, może być też bardzo przyjemna! Na jakie produkty warto postawić?

Weleda, Rozmarynowy Tonik do Włosów

Jeśli macie włosy cienkie, słabe i z tendencją do wypadania, a do tego lubicie kosmetyki naturalne, ten tonik będzie dla was prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Wystarczy postawić na regularność, by zobaczyć, że na głowie zaczynają pojawiać się nowe baby hair, a pasma z tygodnia na tydzień są gęstsze i mocniejsze. Skąd tak dobre efekty? Receptura tego kosmetyku opiera się na ekstraktach z rozmarynu, rozchodnika i chrzanu, które wspólnie skutecznie pobudzają mikrokrążenie skóry głowy, odżywiają cebulki włosowe i wspomagają ich naturalny wzrost. Dodatkowo włosy są miękkie w dotyku, lśniące i wygładzone.

Bandi, Anti Irritate Emoliencyjne Masełko do Demakijażu

Jeśli jeszcze go nie znacie, macie sporo do nadrobienia. To masełko do demakijażu usuwa makijaż (w tym ten wodoodporny) oraz zanieczyszczenia, jednocześnie nie podrażniając cery. Pod wpływem ciepła skóry jego konsystencja zmienia się w mleczny olejek, który przyjemnie sunie po twarzy i zmywa wszystkie kosmetyki kolorowe. Zawiera emolienty, witaminę E oraz owies koloidalny, czyli składniki, które łagodzą uczucie ściągnięcia, suchości i swędzenia oraz naturalną barierę ochronną skóry. Dodatkowo masełko jest hypoalergiczne, testowane dermatologicznie i... genialne!

BasicLab Complementis, Nawilżająca Maska do Twarzy Szyi i Dekoltu

Jesienią znacznie częściej sięgam po maseczki, a jedną z moich ulubionych jest od polskiej marki BasicLab Dermocosmetics. Uwielbiam ją za uniwersalność, przyjemną konsystencję oraz intensywne działanie. Jej formuła łączy aż 5% trehalozy, 2% ektoiny oraz kwas hialuronowy, dzięki czemu kosmetyk zapewnia wielopoziomowe i długotrwałe nawilżenie. Skóra już po pierwszej aplikacji jest miękka w dotyku, wygładzona i ukojona. Gdy używam jej systematyczne 1-2 razy tygodniu faktycznie widzę, że moja wrażliwa cera staje się odżywiona, wzmocniona i zregenerowana.

Beauty of Joseon Revive Eye Ginseng + Retinal Serum pod Oczy

A co z okolicą oczu? W tym przypadku stawiam na serum koreańskiej marki Beauty of Joseon. O tym, że to kosmetyk do zadań specjalnych mówi sam skład. Ekstraktu z korzenia żeń-szenia działa nawilżająco i łagodząco, a 2% retinalu (liposomowego retinalu) wygładza i ujędrnia skórę. Dodatkowo formuła serum została wzbogacona o niacynamid, adenozynę, ceramidy oraz peptydy, czyli składniki, które wspomagają odbudowę bariery ochronnej, poprawiają jej elastyczność i spłycają drobne zmarszczki. Skóra wokół oczu staje się rozjaśniona, świeża i ujędrniona.

PAESE x Żurawska Masełkowy Bronzer w Sticku

Lekkie modyfikacje warto wprowadzić także w makijażu. Osobiście jesienią i zimą lubię używać bronzerów o kremowych konsystencjach, które są delikatne i mają lekkie działanie nawilżające. Przykład to produkt powstały ze współpracy marki PAESE i Żurawskiej. W jego składzie znajdziemy m.in. masło kakaowe, ceramid NP oraz skwalan, dzięki czemu nie musimy martwić się o to, że makijaż przesuszy skóry. Sam bronzer pozostawia bardzo eleganckie, satynowe wykończenie i subtelnie ociepla karnację. Co więcej, może być też używany do powiek czy ust.

Reklama
Reklama
Reklama