To absolutny hit tego tygodnia. Zwłaszcza dla osób, które są wzruszone za każdym razem widząc staruszkę krzyczącą do innych staruszek: "Dziewczyny, poczekajcie!".

Mieszkają w norweskim Hamar, grają w siatkówkę od czterdziestu lat. Od wielu miesięcy nie grały prawdziwego meczu - na szczęście trafia się okazja zagrania z drużyną Wystrzałowych Chłopców ze Szwecji. Najmłodsza ma 66, najstarsza 98 lat. Z radością podejmują wyzwanie i jadą do Szwecji.

Ale nie w głowie im treningi. Zajmują się kolorem koszulek, krzykiem bojowym, szydełkowaniem, kręceniem hula hop, umawianiem się na kawę i jazdą konną. Czasami żartami z mężami, albo koleżankami, jeśli mężowie już nie żyją. A zasady gry? Nic prostszego - można o nich poczytać przed meczem w internecie!

Wspaniały, radosny i jednocześnie wzruszający film o tym, jak pięknie się starzeć. Stworzony dla młodych dziewczyn.

"Optymistki", reż. Gunhild Mangor, Norwegia. 1 godz. 20 minut.

Fot. materiały prasowe