Ten rok zdecydowanie należy do Cary Delevingne! Jej portfolio jest przepełnione znakomitymi kampaniami reklamowymi i sesjami, a jej popularność ciągle rośnie. Jedną z firm, które doceniły jej urodę/popularność jest Pepe Jeans London. Modelka została "twarzą" odzieżowego giganta dołączając do grona sławnych Brytyjek promujących markę m.in. Alexy Chung, Edie Campbell i Suki Waterhouse, czym zasłużyła na miano "It Brit"!

Cara Delevingne w kampanii Mulberry jesień-zima 2013 >>

W najnowszej kampanii Pepe Jeans postawiono na uliczny klimat, ale bez zbędnej awangardy. Stylistka Clare Richardson zadbała o to, by nie było zbyt odważnych, ani przestylizowanych zestawów. Zaserwowała kilka bardzo przystępnych propozycji, które nie są zbyt ekstrawaganckie. Co nie było trudnym zadaniem, bo w dobie fenomenalnych, streetowych stylizacji już nawet jasne futro w stylu Kate Moss nie zaskakuje.

Atmosfera sesji również jest ugrzeczniona. Para, Cara Delevingne będąca twarzą marki i George Alsford, spacerująca po mieście z psem po dziwnie wyludnionym mieście sfotografowana przez Josha Olinsa. Czy jest nudno? Raczej bardzo poprawnie. Kampania Pepe Jeans nie wyróżnia się spośród wielu innych sesji, niczym poza udziałem Cary. Gdyby nie ona te zdjęcia na pewno przeszłyby bez echa. Zaskakująca strategia, zwłaszcza w kontekście tegorocznych obchodów 40-lecia firmy.

Zdjęcia z kampanii Pepe Jeans jesień-zima 2013 znajdziesz w GALERII! >>