Reklama

Płaszcze „teddy”, oversize'owe kurtki ze sztucznego futra, stylowe puchówki w odcieniach brązu czy bordo: te fasony z pewnością zawładną ulicami, gdy tylko powieje chłodem. Jakie jeszcze kurtki i płaszcze będą modne w sezonie jesień-zima 2025? Wybrałam 5 modeli, bez których nie wyobrażam sobie nadchodzących miesięcy. Łączy je wiele: czerpanie z obecnych trendów, uniwersalność, a przede wszystkim komfort termiczny.

W tym artykule:

  1. Dwukolorowy trencz z wełną w duchu trendu „color blocking”
  2. Kurtka w jodełkę w stylu Francuzek (z modnym twistem)
  3. Teddy coat w zwierzęcy wzór
  4. 2w1: płaszcz z szalem
  5. Après-ski mood, czyli puchowa kurtka oversize

Dwukolorowy trencz z wełną w duchu trendu „color blocking”

Estetyka color blocking od lat podbija świat mody: polega na łączeniu kontrastujących ze sobą kolorów w jednej stylizacji. To sposób na stworzenie odważnego, ale jednocześnie harmonijnego looku, który przyciąga wzrok i nadaje charakteru.

Dwukolorowy trencz z wełną Patrizia Pepe to kwintesencja „color blocking” . Jest wykonany z gładkiej tkaniny z dodatkiem wełny i ma doskonałe właściwości termoregulacyjne – utrzymuje ciepło w chłodniejsze dni i chłodzi w cieplejsze: to więc idealny wybór na przejściowe pory roku. Luźny krój, raglanowe rękawy oraz klasyczne klapy dodają mu elegancji, a pasek w talii podkreśla sylwetkę. To trencz, który gdy raz trafi do garderoby, stanie się jej częścią na lata.

Kurtka w jodełkę w stylu Francuzek (z modnym twistem)

Tak zwana jodełka to synonim klasyki i stylizacji w duchu „quiet luxury”, a oprócz marynarek czy spodni króluje też, rzecz jasna, na kurtkach i płaszczach. To wzór, który nigdy nie wychodzi z mody, a wręcz przeciwnie: sieciówki i polskie marki niemal co sezon wypuszczają swoje wersje uniwersalnego printu. Tak uczyniła też marka NAOKO, a kurtka Urban Sunrise o kroju ramoneski od razu skradła moje serce.

Dwurzędowy fason i elegancka tkanina w jodełkę tworzą kombinację, która sprawdzi się w każdej garderobie. To jednak nie wszystko: kontrastowa, masełkowa podszewka dodaje kurtce subtelnego i ultramodnego akcentu. Do czego nosić ramoneskę w jodełkę? Świetnie pasuje do sukienek maxi i botków we wszystkich odcieniach brązu i beżu, a także do jeansów i spodni o kroju culotte. Francuski look gotowy!

Teddy coat w zwierzęcy wzór

Panterka, zebra, wężowy wzór: zwierzęcych printów nie trzeba nikomu przedstawiać, a już na pewno nie w modzie. Projektanci nieustannie czerpią z natury, by tworzyć kolekcje „z pazurem”, a także te wpisujące się w styl „old money”. Tak właśnie można opisać płaszcz OLSEN o strukturze „teddy”, czyli przyjemnego w dotyku „misia”.

Model zapinany na guziki oraz klasyczny kołnierz z klapami nadają mu ponadczasowego szyku. Prosty fason sprawia, że płaszcz jest wszechstronny – świetnie wygląda zarówno ze swetrami, jak i marynarkami. Doskonale uzupełni codzienne stylizacje – np. ze spodniami palazzo i botkami na obcasie, jak i wieczorowe zestawy ze swetrową sukienką oraz długimi kozakami. Jedno jest pewne: obok tego fasonu trudno przejść obojętnie.

2w1: płaszcz z szalem

Minimalizm nie oznacza jedynie dopasowania stonowanych kolorów czy dodatków, ale także (a może przede wszystkim) ograniczenie liczby elementów garderoby. Sprzyja temu trend „dwa w jednym”, który obserwujemy choćby w kontekście spódnico-spodni czy kamizelko-kurtek. Tym razem idziemy o krok dalej i otrzymujemy modną hybrydę składającą się z płaszcza i szala.

Dzięki temu odpada odwieczny dylemat: jaki szalik, komin, a może balaclavę dobrać do jesienno-zimowego okrycia? Model z Orsay ma piękny, gołębi odcień szarości, a dzięki obszernemu szalowi zapewni ciepło nawet w największe chłody. Fason i kolor pasują niemal do wszystkiego, co znajdziemy w szafie albo na wybiegach. Zdecydowanie jesteśmy na tak!

Après-ski mood, czyli puchowa kurtka oversize

Jeszcze niedawno wydawało się, że zalety kurtek puchowych kończą się na... wygodzie, a ta niekoniecznie idzie zawsze w parze z byciem ulubieńcem trendsetterek. Teraz jednak wiemy już, że kurtki z puchowym wypełnieniemnie tylko ultraciepłe, ale też stylowe: it -girls na całym świecie noszą je do legginsów, jeansów, śniegowców UGG, a nawet sukienek z falbanami czy kozaków na obcasie.

W jesienno-zimowej kolekcji Ochnik znalazłam model w odcieniu „silver frost”, który idealnie sprawdzi się nie tylko na narciarskim stoku, ale też na co dzień. Jest wykonana z lekkiego, ale wytrzymałego nylonu; zapewnia ochronę przed wiatrem, a jednocześnie jest wygodna w noszeniu. Naturalne wypełnienie z puchu i kaczego pierza sprawia, że kurtka doskonale chroni przed zimnem. Praktyczne napy po bokach kurtki umożliwiają jej rozszerzenie, co zwiększa komfort noszenia i swobodę ruchów. Trudno się nie zgodzić ze stwierdzeniem, że to absolutny must-have na zimę.

Reklama
Reklama
Reklama