Legginsy wyszły z mody? Zetki nie noszą ich już nawet na pilates. Zamiast nich wybierają „bummy pants”
Legginsy przestały być świętym Graalem garderoby aktywnych kobiet. Nawet na pilatesie ustępują miejsca luźnym spodniom z lnem, dresom z szeroką nogawką i modelom, które równie dobrze mogłyby służyć jako piżama.

Jeszcze kilka lat temu legginsy były noszone wszędzie, od studia jogi po lotnisko. Dziś coraz więcej kobiet, szczególnie z młodszego pokolenia, mówi im „dość”. Purba Tyagi, 30-letnia instruktorka jogi z Nowego Jorku, wyznała w rozmowie z portalem Business of Fashion, że nie założyła legginsów od ponad roku. Jej codzienny uniform to teraz spodnie z dżerseju od Paloma Wool i lniane modele Deiji Studio, które, jak mówi, „nadają się do spania, nauczania jogi i wypadu do baru”. A legginsy? „Po sześciu godzinach zajęć mam wrażenie, że proszę się o infekcję” – stwierdza bez ogródek.
Legginsy wychodzą z łask nawet na siłowni?
Tyagi to nie wyjątek. Po pandemicznym boomie na odzież sportową, zainteresowanie legginsami zaczęło stopniowo spadać. Według danych Edited, w I kwartale 2025 roku odpowiadały już tylko za 39% asortymentu dolnych części garderoby marek sportowych – to aż o 8 punktów procentowych mniej niż w 2022 roku. Nawet Lululemon, dotychczasowy hegemon w tej kategorii, odnotował spadek sprzedaży w Ameryce i został zdetronizowany przez markę Ugg wśród nastolatek.
Dla Gen Z definicja komfortu to nie elastyczny spandeks, a oddychające i luźne „bummy pants”, czyli w wolnym tłumaczeniu „flejtuchowate” spodnie. Na TikToku królują dresy z podwiniętym pasem, szorty retro, „parachute pants” i lniane spodnie z gumką.
Zmiana nastrojów nie umknęła markom. Free People Movement jeszcze niedawno opierało swoją ofertę na legginsach. Dziś ich najlepiej sprzedającym się modelem są zwiewne track pants „Champ Is Here”, a największe zainteresowanie w e-sklepie budzą haremki Momentum. W ślad za nimi idą też inne brandy: Leset, założony z myślą o łączeniu wygody z luksusowymi tkaninami, odnotował 200-procentowy wzrost sprzedaży. Bestseller? Bawełniane spodnie Kyoto Carpenter Pants z luźną nogawką i ściągaczem.
Co nosić, jeśli masz dość legginsów?
Jeśli legginsy zaczynają cię uwierać – dosłownie i w przenośni – rozważ inne opcje, które są równie wygodne i uniwersalne. Bawełniane spodnie z szeroką nogawką sprawdzą się i na spacer, i do pracy zdalnej. Do ćwiczeń możesz wybrać lekkie dresy, sportowe track pants albo dżersejowe szorty. Odważne mogą zmierzyć się z kontrowersyjnym trendem na haremki, które powoli wracają do łask; jeśli zależy ci na bardziej eleganckim looku, świetnie sprawdzą się lniane spodnie typu palazzo.