Emily Ratajkowski przywraca “court leggins” do łask. Nosi je na elegancko i sportowo, ale zawsze ze szpilkami
Przez lata były synonimem kiczu, a później nosiłyśmy je tylko do jogi i jogginu. "Court leggins", czyli leginsy 3/4 wracają do łask i dziś nosimy je no co dzień i na elegancko - tak, jak robi to Emily Ratajkowski.

- ELLE
Jeszcze do niedawna uważane były za relikt lat 2000. i po chwili świetności, kiedy były noszone przez młode gwiazdy, kojarzyły się raczej z siłownią i kiczem. Ale to już przeszłość! “Court leggins”, czyli legginsy kończące się tuż za kolanem, powracają do mody w wielkim stylu - a wszystko za sprawą Emily Ratajkowski. Modelka i ikona współczesnej mody, która ostatnio przywróciła do łask również ikoniczną “Carrie Bradshaw Dress”, pokazała, że ten kontrowersyjny fason może wyglądać nie tylko stylowo, ale też bardzo elegancko. Co więcej, gwiazda konsekwentnie zestawia “court leggins” z delikatnymi butami na obcasie, na nowo definiując “sport chic”.
Legginsy za kolano nosimy na co dzień jak Emily Ratajkowski
Emily Ratajkowski udowadnia, że "court leggins" świetnie odnajdują się w codziennych, miejskich lookach. Jak ona to robi, że ten element sportowej garderoby wygląda tak dobrze? Gwiazda zamiast łączyć legginsy ze sneakersami, wybiera lekkie klapki na delikatnym, wysokim obcasie, które maksymalnie odsłaniają stopę. Do tego oversize'owy longsleeve z wyrazistymi napisami i mamy przepis na look w modnej, bardzo wyrafinowanej stylistyce athleisure. Jest swobodnie, nonszalancko i z dbałością o każdy detal. Balans między dopasowanym dołem a luźną górą sprawia, że całość wygląda nowocześnie i dynamicznie. Emily Ratajkowski nie zapomina oczywiście o dodatkach. Duże okulary przeciwsłoneczne w stylu Y2K perfekcyjnie łączą się z każdym elementem tej stylizacji i nadają modowego sznytu.

Emily Ratajkowski wprowadza legginsy 3/4 na salony
Wygląda na to, że legginsy za kolano to jeden z ulubionych elementów garderoby Emily Ratajkowski, bo gwiazda nosi je nie tylko w casualowym wydaniu. Amerykańska modelka do sportowego dołu dobrała - ponownie - odkryte sandałki na wysokiej szpilce, wyraziste przeciwsłoneczne okulary oraz bardzo elegancką górę. Ciemna marynarka z głębokim dekoltem, baskinką i efektownymi, kolorowymi guzikami sprawiła, że proste, krótkie legginsy nabrały bardzo szykownego charakteru.


