Selena Gomez w zabawny sposób komentuje bycie singielką i cieszy się z wolności od związków. Tak podsumowała swoje próby randkowania
Selena Gomez na każdym kroku pokazuje poczucie humoru i dystans do siebie, za który kochają ją miliony fanów. A nawet setki milionów, bo ostatnio gwiazda przekroczyła magiczną liczbę 400 000 000 obserwujących na Instagramie, ustanawiając tym samym historyczny rekord. Jeśli zastanawia was, co tak bardzo przyciąga do niej ludzi - koniecznie zajrzyjcie na jej konto na TikToku, gdzie Selena w zabawny sposób komentuje swoje życie i pokazuje, że nie trzeba zaspokajać społecznych oczekiwań, aby być szczęśliwą.

W tym artykule:
A o wysokich oczekiwaniach i presji otoczenia Selena Gomez wie sporo. Od dziecka wystawiona na widok kamer i aparatów, przez wiele lat nie umiała poradzić sobie z zalewającą ją falą krytyki i hejtu. Doprowadziło ją to do depresji, stanów lękowych i problemów z samooceną, z którymi się nie kryje i o których szczerze opowiedziała w dokumencie "My Mind & Me". Choć dziś była gwiazdka Disneya radzi sobie już dużo lepiej, to wciąż miewa gorsze momenty - stosunkowo niedawno kolejny raz zniknęła z mediów społecznościowych, na szczęście tym razem na krótko. Być może powodem jej nieobecności był kolejny rozdział jej konfliktu z Hailey Bieber, dodatkowo podgrzewany przez internautów, i mocno rzutujący na samopoczucie artystki. Także hejterzy nie ustają w próbach dokuczenia aktorce - choć wielokrotnie Selena zapewniała, że dobrze czuje się w swoim ciele, stale nie brakuje osób, które złośliwie wytykają jej rzekome wady w wyglądzie.

Selena Gomez żartuje z bycia singielką
Gomez przyjęła jednak strategię nieprzejmowania się krytyką i negatywne komentarze obraca w żart. Podobne podejście pokazuje w kwestii bycia singielką. Choć media cały czas próbują doszukiwać się romantycznych relacji Seleny z kolejnymi mężczyznami (ostatnio miała spotykać się ze znanym DJ-em, co sama zainteresowana szybko zdementowała), piosenkarka konsekwentnie deklaruje się jako singielka i pokazuje, że czuje się z tym bardzo dobrze. Najlepszym na to dowodem są TikToki Seleny, w których śmieje się sama z siebie i ze swojego introwertyzmu, który najwyraźniej stoi jej na przeszkodzie do wejścia w nową relację. Nie tak dawno gwiazda wstawiła filmik typu lip sync, na którym utyskuje na swoje problemy z poznaniem kogoś nowego: "Kochani, znalazłam przyczynę swojego singielstwa. Najwyraźniej musisz wychodzić na zewnątrz i poznawać ludzi. Jakby, musisz naprawdę wyjść i rozmawiać z nimi. Dla mnie to nie do przeskoczenia" - śmieje się aktorka.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby TikTok i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
W kolejnym TikToku Gomez postanowiła znowu wykorzystać popularny w aplikacji monolog dotyczący posiadania crusha. "Nie znoszę, gdy dziewczyny są takie 'O mój Boże, mój crush nawet nie wie, że istnieję'. Dziewczyno, mój crush nawet nie istnieje".
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby TikTok i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Pod każdym z filmików Seleny roi się od komentarzy, w których jej fani przyznają, że zmagają się dokładnie z takimi samymi problemami. "Dosłownie jak ja", "Wyobraź sobie socjalizowanie się z ludźmi z własnego wyboru. To nie dla mnie" - piszą internauci. Inni z kolei podnoszą aktorkę na duchu. "Zawsze pamiętaj, że jesteś SELENĄ GOMEZ i jesteś PERFEKCYJNA", "Wszystko w porządku, bo to TY jesteś crushem nas wszystkich" - można przeczytać w sekcji komentarzy.
Nie wydaje się jednak, by piosenkarka potrzebowała obecnie słów otuchy. W niedawnym wywiadzie dla Vanity Fair zasugerowała bowiem, że czuje się całkiem nieźle jako singielka, a cały swój wolny czas poświęca pracy nad nową płytą. "Muzyka, którą teraz tworzę, opowiada o prawdziwych rzeczach, przez które właśnie przechodzę. Te kawałki dodają siły, są mocne, bardzo popowe" - wyznała gwiazda. "Ich główny motyw to wolność - wolność od związków, wolność od ciemności" - dodała.


