Reklama

Ronald Fenty, ojciec światowej gwiazdy Rihanny, zmarł w sobotę rano w Los Angeles. Informację jako pierwsza podała stacja radiowa Starcom Network News z Barbadosu, rodzinnej wyspy artystki. Media, powołując się na źródła z bliskiego otoczenia Rihanny, poinformowały, że 70-letni Fenty „krótko chorował” przed śmiercią. Oficjalna przyczyna zgonu nie została dotąd ujawniona.

Reklama

Ronald Fenty zmarł w wieku 70 lat

Źródła TMZ potwierdziły, że Ronald Fenty zmarł po walce z chorobą. W środę brat Rihanny, Rajad Fenty, został zauważony pod szpitalem Cedars-Sinai Medical Center, do którego przyjechał wraz z siostrą – choć nie była widoczna na zdjęciach.

W lutym 2023 roku Ronald Fenty w rozmowie z TMZ mówił, jak bardzo cieszy się na wieść o tym, że Rihanna i A$AP Rocky spodziewają się drugiego dziecka. Podkreślał, że chce być obecny w życiu kolejnego wnuka. Niestety, niedługo później jego stan zdrowia zaczął się pogarszać. Teraz wiadomo, że Rihanna jest w trzeciej ciąży, dziadek nie zdąży poznać zatem kolejnego dziecka artystki...

Trudne relacje Rihanny z ojcem

Relacja Rihanny z ojcem od lat była źródłem kontrowersji. Szczególne emocje wzbudził rok 2009, kiedy Ronald Fenty udzielił mediom wywiadów na temat napaści Chrisa Browna na jego córkę – bez jej zgody. Rihanna nazwała tę sytuację „dziwną” w rozmowie z magazynem "Vogue", mówiąc: „A potem robi coś tak dziwacznego, że nie możesz tego pojąć”.

Reklama

Ojciec artystki przez lata zmagał się z uzależnieniami i był oskarżany o przemoc wobec matki Rihanny – Moniki Braithwaite. Rodzice rozwiedli się, gdy piosenkarka miała 14 lat. W jednym z wywiadów Rihanna przyznała, że dzieciństwo w przemocowej atmosferze odbiło się na jej zdrowiu – jako 8-latka cierpiała na silne bóle głowy, które ustąpiły dopiero po rozwodzie rodziców.

Nie żyje ojciec Rihanny
Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama