Fotograf Alexi Lubomirski: "Pamiętam, że zapytałem księcia Harry’ego : czy masz dla mnie jakąś radę przy portretowaniu twoich dziadków? Trzeba to zrobić szybko" [WYWIAD]
Alexi Lubomirski, wybitny fotograf mody, gwiazd i rodziny królewskiej. To on stoi za ślubnymi i zaręczynowymi zdjęciami Meghan Marke oraz księcia Harry'ego, w portfolio ma najlepsze portrety Julii Roberts, Jennifer Aniston czy Isabelli Rosselini. Kosmopolita o polskich korzeniach, ojciec dwóch synów i pisarz z pasji. Do Warszawy przyjechał na plan zdjęciowy z Bridgertonami, a mi opowiedział o kulisach królewskich sesji zdjęciowych, wartościach, które sam wyznaje i chce przekazać swoim dzieciom czy problemach z nałogiem alkoholowym, który zostawił na nim piętno.
Alexi Lubomirski fotograf gwiazd o polskich korzeniach
Mieszka w Nowym Jorku, ale jest obywatelem świata. Jako dziecko spędzał czas w Botswanie, Francji i Anglii. Przez kilka lat asystował Mario Testino i to od niego uczył się jak fotografować gwiazdy. Teraz sam ma nie własny sposób, a wiele z aktorek, które stają przed obiektywem Alexiego nie chce być portretowana przez nikogo innego. To właśnie tego fotografa i pisarza wybrali Meghan Markle i książę Harry, aby uwiecznił ich najpierw z okazji zaręczyn, a następnie ślubu. Tym sposobem Lubomirski został okrzyknięty fotografem rodziny królewskiej, a ostatnio portretował nawet samego króla Karola III i jego żonę królową Camillę.
W swoim portfolio artysta ma dziesiątki fotografii legend Hollywood, a swoją pierwszą sesję robił w Malibu z Jennifer Aniston. Regularnie na planie bywają u niego Julia Roberts, Demi Moore, Charlize Theron czy sama Beyonce. Uwielbiają z nim pracować Kate Winslet i Bradley Cooper. Lubomirski jest też oddanym ojcem, autorem bestsellerowej książki przetłumaczonej na sześć języków i poetą. Od wielu lat współpracuje również z organizacją charytatywną Concern Worldwide, działającą na rzecz najbiedniejszych krajów. Pięknie opowiada o wartościach, które wyznaje w życiu i które chce przekazywać swoim dzieciom. W naszej rozmowie nie zabrakło wzruszeń i ciekawych historii. Sprawdźcie.