10 przedmiotów, na których gromadzi się najwięcej bakterii
Walczysz z trądzikiem? Cierpisz na alergię? Przyczyną mogą być bakterie na przedmiotach, których dotykasz każdego dnia!

Masz częste wypryski na twarzy? Zajady? Alergiczny katar? Weź pod lupę przedmioty, jakie znajdują się w twoim otoczeniu. Być może to w nich tkwi przyczyna tych problemów. Na co dzień nie zastanawiamy się, ile bakterii znajduje się na rzeczach i w miejscach, z którymi mamy styczność. Okazuje się, że pozornie higieniczne artykuły są niebezpiecznym siedliskiem zarazków. Warto być ostrożnym, aby ich nie roznosić, i przestrzegać kilku zasad czystości. Już nie wystarczy myć rąk po przyjściu z dworu, by nie nabawić się groźnego wirusa. Lepiej zaopatrzyć się w środki dezynfekujące - dzięki nim zabijesz drobnoustroje, które żerują na najczęściej używanych przedmiotach.
Gdzie jest najwięcej bakterii? Sprawdź >>
1 z 9

Siedlisko bakterii: szczotka do włosów
Pewnie czyścisz swoją szczotkę dopiero wtedy, gdy nagromadzi się na niej dużo włosów? Większość z nas tak robi. Zapominamy jednak, że ten przedmiot kumuluje na sobie bakterie, dla których pożywką jert brud z naszych głów. Miejskie powietrze, kosmetyki do stylizacji, kurz czy złuszczony naskórek to idealne podłoże dla ich rozwoju. Chyba nie Nie chcemy wczesywać tych zanieczyszczeń z powrotem na swoje włosy - przez to szybciej się przetłuszczają. Regularnie czyść szczotkę szamponem do włosów, przy użyciu szczoteczki do zębów, dzięki której usuniesz zanieczyszczenia znajdujące się pomiędzy ząbkami szczotki.
2 z 9

Siedlisko bakterii: deska do krojenia
Czy pomyślałabyś, że deska do krojenia może być równie brudna, co sedes? Bakterie gromadzą się w jej nacięciach, a więc im starsza deska, tym jest ich więcej. Szczególnie, gdy jest plastikowa - liczne badania potwierdziły, że lepiej korzystać z desek drewnianych, lub często wymieniać ten przedmiot. Płyn do mycia naczyć nie zabije bakterii, jedynie umycie w wysokiej temperaturze w zmywarce może pomóc je zminimalizować.
3 z 9

Siedlisko bakterii: gąbki kuchenne
Uwaga na gąbki kuchenne! To jedne z najmniej higienicznych przedmiotów codziennego użytku. W ich małych otworach nieustannie gromadzą się bakterie z resztek jedzenia, pochodzące z talerzy i kuchennych blatów. Żywią się nimi drobnoustroje, a wilgoć tylko służy ich rozwojowi. Pamiętaj więc, aby jak najczęściej wymieniać zmywaki kuchenne. Rób to przynajmniej raz w tygodniu, a nie raz na miesiąc, by uniknąć trądziku, alergii lub zajadów. Po umyciu naczyń zawsze odciskaj gąbkę z wody i pozwój jej wyschnąć. Możesz dodatkowo przepłukać ją wrzątkiem.
4 z 9

Siedlisko bakterii: telefon
O tym mówi się najczęściej - najwięcej bakterii kumuluje nasz telefon. Nic dziwnego, zabieramy go ze sobą w każde miejsce i kładziemy na różnych powierzchniach. Jednak znajdujące się na nim bakterie mogą być przyczyną trądziku na twarzy, gdy przykładamy smartfona do policzka. Brud z naszych rąk, tłuszcz ze skóry czy brud z torebek i kieszeni zostają w jego wnękach. Powinnaś więc regularnie (nawet codziennie!) go czyścić. Wystarczy, że przemyjesz urządzenie wacikiem nasączonym spirytusem lub...perfumem. Alkohol zabija zarazki.
5 z 9

Siedlisko bakterii: lód w napojach z fast foodów
Na to same byśmy nie wpadły - lód w napojach z restauracji fast food jest ogromnym siedliskiem bakterii. Badania wykazały, że maszyny do lodów używane w popularnych sieciówkach są bardzo rzadko czyszczone. Gromadzą się w nich odpady i zarazki, których jest więcej, niż w wodzie w ubikacji. Lepiej więc podarować sobie porcję czystych jak łza kostek lodu.
6 z 9

Siedlisko bakterii: poduszki
Poduszki to niewinny przedmiot codziennego użytku i zarazem skupisko zanieczyszczeń pochodzących z włosów, potu, resztek makijażu, śliny czy łoju wydalanego przez skórę. Gromadzi się na nich również roztocza, które uczulają i przyczyniają się do powstawania trądziku. A przecież każdego opieramy o poduszki swoją twarz. Pilnuj, aby regularnie zmieniać poszewki i prać całe poduszki co 3 miesiące. Ten mały sposób na zachowanie czystości w salonie czy sypialni sprawi, że uchronisz swoją cerę przed wysypką lub egzemą.
7 z 9

Siedlisko bakterii: szczoteczka do zębów
Trzymanie szczoteczki do zębów w pomieszczeniu, w którym znajduje się sedes, wcale nie jest takim dobrym pomysłem. Podczas spuszczania wody w ubikacji, mikro kropelki z muszli klozetowej są rozrzucane na odległość 2 metrów. Trafiają więc również na naszą szczoteczkę, jaką każdego dnia wkładamy do ust. Aby zminimalizować ilość bakterii na swojej szczoteczce do zębów, lepiej trzymać ją w kubeczku w łazienkowej szafce.
8 z 9

Siedlisko bakterii: klucze
Zastanawiałaś się kiedyś, ile bakterii gromadzi się na kluczach od samochodu i domu? Ten przedmiot jest przez nas dotykany codziennie. Warto zdezynfekować go od czasu do czasu, używając wody z szarym mydłem lub specjalnego środku do dezynfekcji. Klucze są przez nas zostawiane na różnych powierzchniach, dodatkowo mają w sobie brud, który gromadzi się w zamkach od drzwi. Wolimy nie przenosić tych zarazków na twarz!
9 z 9

Siedlisko bakterii: drzwi lodówki
Znamy kolejny powód, dla którego lepiej za często nie sięgać do drzwi lodówki. Znajdujący się na nich uchwyt jest dotykany setki razy dziennie - znajdują się na nim ślady jedzenia, zarazki inny osób (np. w kuchni biurowej) oraz bakterie oraz wirusy, dla których to idealne miejsce do pożywienia się i rozwoju. Czyść lodówkę z zewnątrz przynajmniej raz w tygodniu środkami zawierającymi alkohol. Jeśli jesteś przeziębiona, dla własnego dobra rób to każdego dnia!