To najlepszy film o Fryderyku Chopinie. W roli głównej utytułowany pianista, za kamerą twórca "Szamanki"
W czasie, gdy trwa XIX Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina, warto przypomnieć sobie, jak kino uchwyciło geniusz „poety fortepianu”. Film „Błękitna nuta” w reżyserii Andrzeja Żuławskiego to uznawany przez krytyków i melomanów najlepszy film o Fryderyku Chopinie – pełen pasji, symboliki i muzyki, która porusza do głębi. W roli kompozytora wystąpił pianista Janusz Olejniczak, a dzieło do dziś zachwyca artystyczną odwagą i emocjonalną głębią.

- ELLE
Film „Błękitna nuta” w reżyserii Andrzeja Żuławskiego to nie tylko historia o Fryderyku Chopinie, ale także niezwykła medytacja o miłości, sztuce i przemijaniu. To odważna, wizualnie oszałamiająca opowieść o jednym z największych muzycznych geniuszy, która do dziś uchodzi za najlepszy film o Chopinie.
Artystyczna wizja życia Chopina
„Błękitna nuta” (fr. La Note Bleue, 1991) to wyjątkowy obraz, który wymyka się klasycznym ramom biografii. Andrzej Żuławski stworzył film o Fryderyku Chopinie, w którym fakty historyczne ustępują miejsca emocjom, symbolom i filozoficznym pytaniom o sens twórczości. Reżyser – znany z takich dzieł jak „Na srebrnym globie” czy „Diabeł” – wprowadza widza w świat, gdzie muzyka staje się językiem duszy, a każdy dźwięk niesie znaczenie głębsze niż słowa.
Obsada i kreacja Chopina
W postać Fryderyka Chopina wcielił się Janusz Olejniczak – wybitny pianista i laureat Konkursu Chopinowskiego z 1970 roku. To właśnie on wykonuje wszystkie partie fortepianowe w filmie, co nadaje produkcji autentyczność i emocjonalną prawdę. U jego boku wystąpili Marie-France Pisier jako George Sand, Sophie Marceau jako Solange Sand oraz Roman Wilhelmi jako Wojciech Grzymała.
Chemia między aktorami, zderzona z poetycką wizją Żuławskiego i zmysłowymi zdjęciami Andrzeja Jaroszewicza, sprawia, że każda scena pulsuje intensywnością – muzyczną, emocjonalną i wizualną.
Symbolika, forma i znaczenie filmu
„Błękitna nuta” rozgrywa się w posiadłości George Sand w Nohant i obejmuje zaledwie jeden dzień z życia kompozytora. Jednak Żuławski wykorzystuje ten krótki czas, by stworzyć pełen ironii, melancholii i piękna portret świata artystów, intelektualistów i emigrantów.
Reżyser pokazuje zarówno francuskie elity, jak i Polaków z towarzystwa Chopina – z dystansem, ironią, ale też empatią. Całość łączy ton komedii, burleski i tragedii, a w tle wybrzmiewają najpiękniejsze utwory Fryderyka Chopina.
Motyw bieli i czerwieni przewijający się przez film symbolizuje miłość, śmierć i polską tożsamość, a każda scena jest jak malarski kadr – intensywna, przemyślana i emocjonalnie nasycona.
Dlaczego to najlepszy film o Chopinie
Choć sam Żuławski przyznawał, że produkcja borykała się z trudnościami, „Błękitna nuta” pozostaje najbardziej oryginalnym, artystycznie odważnym i głęboko poruszającym filmem o Fryderyku Chopinie.
To dzieło, które wymyka się prostym klasyfikacjom – balansuje między teatrem, poezją, dramatem i muzyką. Dzięki niezwykłej kreacji Janusza Olejniczaka i emocjonalnej sile muzyki Chopina, film ten do dziś uznawany jest za najlepszy portret artysty w historii kina.

