Reklama

Skąpane w słońcu wybrzeże Hiszpanii, choroba, matki i gorący romans. Po napisaniu scenariusza do „Słonego lata” Rebeka Lenkiewicz postanowiła, że sama musi go wyreżyserować. Dotychczas artystka współtworzyła m.in. „Idę” Pawła Pawlikowskiego, „Nieposłuszne” oraz „Colette”. Sięgnęła po prozę jednej z najbardziej cenionych dziś autorek, Deborah Levy. W Polsce przetłumaczono m.in. jej „Płynąc do domu”, „Gorące mleko” oraz „Koszty życia”. Do swojego debiutu reżyserskiego zaprosiła gwiazdę „Sex Education”, Emmę Mackey oraz znaną z „Nici widmo”, Vicky Krieps. „Słone lato” to film, który nie tylko rozgrzewa dusznymi kadrami, ale także stawia istotne pytania. Do polskich kin trafi już 25 lipca.

„Słone lato” – poruszające kino na podstawie prozy Deborah Levy

Historia „Słonego lata” zabiera nas na wybrzeże Hiszpanii. Sofia, studentka antropologii podróżuje do nadmorskiej miejscowości Almeria razem z chorą matką. Życie dziewczyny to przede wszystkim opieka nad podupadającą na zdrowiu Rose. Obie nie tracą nadziei na odnalezienie skutecznej terapii. W Almerii udają się do kliniki tajemniczego uzdrowiciela doktora Gomeza.

„Słone lato” w kinach! Film, który rozgrzewa emocje i porusza najczulsze struny
mat. prasowe

Gdy matka przechodzi kolejne kuracje, Sofia spędza upalne dni na poznawaniu miasta. Po raz pierwszy od dawna ma czas na poznanie nowych ludzi, ale i odkrycie samej siebie. Przypomina sobie, że jest nie tylko opiekunką. Jej życie zmienia się po spotkaniu wyzwolonej Ingrid, kobiety z duszą hipiski.

„Słone lato” może być jednym z najgorętszych filmów w tym roku. Jednak debiut Rebeki Lenkiewicz to nie tylko zroszone potem i wodą z morza ciała oraz pocztówki z malowniczych plaż Hiszpanii. To również eksploracja kobiecych przeżyć. Rozważanie na temat tego, ile możemy poświęcić w imię powinności wobec bliskich.

Gdy przeczytałam książkę autorstwa Deborah Levy od razu wiedziałam, że napiszę scenariusz na jej podstawie, ale tylko jeśli będę mogła też wyreżyserować film. To niezwykle kobieca literatura, poczułam ją całą sobą
mówiła w wywiadzie dla Variety reżyserka Rebecca Lenkiewicz.

„Słone lato” – Emma Mackey i Vicky Krieps opowiadają o kobiecości

Na szczególne uznanie w „Słonym lecie” zasługuje aktorskie trio. W roli Sofii występuje Emma Mackey, którą dobrze znamy przede wszystkim z serialu „Sex Education” Netfliksa, ale również kostiumowych „Emily” i „Eiffel”, a także „Barbie”. Kobieca perspektywa, którą pokazuje debiut Lenkiewicz, sprawiła, że Mackey nie mogła odmówić.

Bardzo chciałam zagrać w takim filmie jak „Słone lato”! Podobało mi się to, że jest tak wyraźnie prowadzony przez kobiety
mówiła Emma Mackey dla Variety
Myślę, że w relacji między Sofią a jej matką jest coś, z czym wiele osób może się utożsamiać. To uczucie głębokiego przywiązania, miłość która jednocześnie może cię dręczyć, sprawiać ból i więzić
dodała.
„Słone lato” w kinach! Film, który rozgrzewa emocje i porusza najczulsze struny
mat. prasowe

Jako podróżniczkę Ingrid oglądamy Vicky Krieps, która przed laty wystąpiła w wielkim, oscarowym filmie Paula Thomasa Andersona, „Nić widmo”. W ostatnich latach zagrała też cesarzową Elżbietę w „W gorsecie”, który niestety przepał przez skandal zaraz po premierze. Jednak możecie zobaczyć nowe spojrzenie na cesarzową Sisi i doskonalą rolę Krieps, bo tytuł wylądował na HBO Max.

Aktorskie trio dopełnia Fiona Shaw, wcielająca się w postać schorowanej matki, dominującej Irlandki z awansu. Gwiazdę brytyjskiego kina kojarzymy z pewnością z „Obsesji Eve” oraz roli ciotki Petunii Dursley z serii o Harrym Potterze.

„Słone lato” w kinach! Film, który rozgrzewa emocje i porusza najczulsze struny
mat. prasowe

„Słone lato” wchodzi do polskich kin

Już od najbliższego piątku, 25 lipca możecie ustawiać się w kolejkach po bilety na „Słone lato”. Film Rebeki Lenkiewicz może być jedną z najgorętszych premier i idealną pozycją na lipcowy wieczór. Jeśli lubicie historie z wakacjami w tle, polecamy wam również 10 gorących, kultowych filmów na cieplejsze dni.

Reklama
Reklama
Reklama