"Prawdziwy ból" film Jessiego Eisenberga i Kierana Culkina o Polsce: mamy zwiastun, a w nim same polskie akcenty. Zapowiada się świetnie
"Prawdziwy ból" to historia kuzynów Davida (Jesse Eisenberg) i Benji'ego (Kieran Culkin), którzy razem wybierają się do Polski, aby uczcić pamięć ukochanej babci. Gwiazdy "Facebooka" i "Sukcesji" podróżują po polskich miastach i całkiem dużo czasu spędzają w krajowym PKP. Błyskotliwy i już dobrze oceniany film właśnie doczekał się zwiastuna. Musicie go obejrzeć!

"Prawdziwy ból" nowy film Jessiego Eisenberga o Polsce
Jessie Eisenberg to wyjątkowy aktor, który dość specyficznie podchodzi do granych przez siebie bohaterów. W filmie o Zuckerbergu, twórcy Facebooka był nieco oderwanym od rzeczywistości, pewnym siebie dzieciakiem, w genialnych "Rozterkach Fleishmana" świeżym rozwodnikiem po 40-tce, który niespodziewanie zostaje z dwójką dzieci sam, kiedy eks żona znika bez śladu. Sposób wypowiedzi Eisenberga, jego sceniczne pozy sprawiają, że od razu kojarzy się z typem charakternej postaci o ciętym języku i inteligenckim poczuciu humoru. Nie dziwi więc fakt, że jego film "Prawdziwy ból" (który swoją premierę miał na festiwalu Sundance) jest właśnie taki jak on sam.
Na deser mamy jeszcze w tym kinie drogi świetnego Kierana Culkina (znacie go jako Romana Roya z "Sukcesji) i to nie może się nie udać. W pierwszym zwiastunie historii David Kaplan i Benji - dwóch kuzynów, którzy decydują się na trip po naszym kraju śladami swojej babci, podróżuje na gapę PKP i przyodziewa góralskie kapelusiki.
Miejsca, które odwiedzają związane są też z mrocznymi kartami historii dotyczącej Holocaustu. W tle znane polskie miasta m.in. Radom i Lublin czy dworzec Centralny w Warszawie oraz krajobrazy polskiej wsi.
Jessie Eisenberg mocno zresztą swoje polskie korzenie podkreśla i z pasją oddaje się poszukiwaniom swoim przodków, stąd dość naturalnie postawił na filmową opowieść z wątkami autobiograficznymi. Jego rodzina mieszkała w Lublinie i Krasnymstawie, a 40-letni aktor o żydowskich korzeniach, od dłuższego czasu stara się o polskie obywatelstwo.
Nowy film Eiseberga o polskich przodkach o czym jest?
Cześć Polsko, tu Jesse Eisenberg. Zobaczcie zwiastun mojego nowego filmu. Powstał w Polsce. Jest listem miłosnym do Polski i został zainspirowany moją wycieczką. Do zobaczenia w kinach, zwraca się do widzów Eisenberg na początku filmowego trailera.
W czasie swojej podróży po Polsce rodowity nowojorczyk David, zajmujący się zawodowo sprzedażą reklam w digitalu oraz kuzyn Benji odkrywają nie tylko nieznane dotąd miejsca oraz fakty z historii ich rodziny, ale próbują też odbudować trudne i pełne napięć relacje. Ich wspólna babcia Dory, której historię odkrywają, była jedną z niewielu ocalałych pochodzenia żydowskiego i uciekła przez Holocaustem zaczynając nowe życie po wojnie.
Postać grana przez Culkina przypomina wygadanego, ale jednocześnie nieco pogubionego Romana Roya z "Sukcesji", a bohater Eisenberga mocno stąpającego po ziemi, mniej emocjonalnego Toby'ego Fleishmana. To dwa przeciwieństwa, które wydają się doskonale iść ze sobą w parze na ekranie.
"Prawdziwy ból" kiedy premiera w kinach?
Film, który wyprodukowali m.in. Emma Stone wraz z mężem Dave'm McCary oraz Polka Ewa Puszczyńska (produkowała też m.in. oscarową "Zimną wojnę") nie ma jeszcze dokładnej daty kinowej premiery. Z pewnością jednak będziemy ten temat monitorować, bo "Prawdziwy ból" zapowiada się wyjątkowo ciekawie.