Reklama

W tym artykule:

  1. Światowy bestseller Jo Nesbø o detektywie Hole wkrótce na Netfliksie
  2. O czym będzie serial "Detektyw Hole"?
  3. "Detektyw Hole" - obsada i data premiery

Netflix nie zwalnia tempa i po ogromnym sukcesie seriali na podstawie kryminałów Cobena, szykuje adaptację kolejnej bestsellerowej powieści. Tym razem na ekran trafi dzieło Jo Nesbø – skandynawskiego mistrza gatunku, którego książki przetłumaczono na 50 języków i sprzedano w nakładzie ponad 60 milionów egzemplarzy na całym świecie.

Światowy bestseller Jo Nesbø o detektywie Hole wkrótce na Netfliksie

Jo Nesbø to autor, który zrewolucjonizował gatunek skandynawskiego kryminału. Seria o detektywie Harrym Hole, w tym takie tytuły jak "Pierwszy śnieg" czy "Człowiek nietoperz", uczyniła go jednym z najbardziej rozpoznawalnych pisarzy na świecie. Do tej pory ekranizacji doczekało się niewiele książek, w tym norweski thriller "Łowcy głów" z 2011 roku, wspomniany już "Pierwszy śnieg" czy niezbyt udana adaptacja powieści "Słońce" w postaci filmu "Król Złodziei".

Netflix zdecydował się na serialowe rozwinięcie świata Harry’ego Hole’a, czerpiąc z całego cyklu powieści Jo Nesbø. Pierwszy sezon skoncentruje się wokół wydarzeń znanych z „Pentagramu”, uznawanego za jeden z najbardziej przełomowych momentów w historii bohatera. To właśnie ta część pozwoli najlepiej pokazać jego wewnętrzne rozdarcie, obsesje i nieoczywiste spojrzenie na moralność.

To pierwszy raz, kiedy serial przedstawi historię solidnie z perspektywy Harry’ego. To jest niesamowicie wciągająca książka, a serial będziesz musiał obejrzeć dwa razy, żeby zdać sobie sprawę, że mogłeś to rozgryźć po drodze. Stawiam piwo w Schroder’s, jeśli ktoś zrozumie całą fabułę przed końcem - chyba że przeczytałeś książkę.

- powiedział reżyser i producent serialu Øystein Karlsen w rozmowie z Tudum.

Showrunnerem projektu pozostaje sam Jo Nesbø, który aktywnie uczestniczył w pracach nad scenariuszem. Twórcy podkreślają, że serial zachowuje ducha literackiego oryginału, ale korzysta z możliwości, jakie daje dłuższy format - pozwalając na pogłębienie relacji między bohaterami i mocniejsze zaakcentowanie psychologicznych niuansów.

Dla mnie opowiadanie historii nie polega na serwowaniu ludziom tego, czego myślą, że chcą, ale tego, czego nie wiedzieli, że chcą. Postaramy się stworzyć coś świeżego, ekscytującego i zaskakującego w odniesieniu do książkowej wersji Harry’ego.

- zdradził Nesbø.

O czym będzie serial "Detektyw Hole"?

To pełna napięcia opowieść o seryjnym mordercy, z którym musi zmierzyć się Harry Hole – legendarny antybohater literatury kryminalnej. Harry, genialny, ale wewnętrznie rozdarty detektyw, toczy walkę nie tylko z przestępcami, ale i własnymi demonami.

W pierwszym sezonie Hole staje w szranki z dwiema potężnymi siłami – tajemniczym seryjnym mordercą oraz swoim odwiecznym przeciwnikiem, skorumpowanym detektywem Tomem Waalerem. W miarę jak fabuła rozwija się, granice między dobrem a złem stają się coraz bardziej zamazane, a Harry i Tom manewrują wśród etycznych dylematów wymiaru sprawiedliwości. Stawką jest nie tylko schwytanie mordercy, ale także rozliczenie Waalera z jego nieuczciwych działań. Atmosfera serialu jest mroczna i pełna psychologicznych niuansów, a relacja między Harrym a Tomem napędza narrację, ukazując brutalne realia świata, w którym każdy wybór ma swoje konsekwencje.

"Detektyw Hole" - obsada i data premiery

Zdjęcia rozpoczęły się 23 maja 2024 roku i były kręcone przez 113 dni w ponad 160 lokalizacjach, w tym w kultowych, norweskich miejscach znanych z książki, takich jak Restauracja Schrøder i Frognerbadet. Netflix choć nie udostępnił jeszcze oficjalnego zwiastuna, to jakiś czas temu podzielił się krótkim sneak peakiem z planu, ogłaszając tym samym zakończenie zdjęć. Poznaliśmy też pełną obsadę.

W tytułowej roli detektywa Hole zobaczymy Tobiasa Santelmanna. Dołączą do niego: Joel Kinnaman jako Tom Waaler i Pia Tjelta jako Rakel Fauke. Serial będzie się składał z 9 odcinków, a jego premiera na Netflixie została zaplanowana na 26 marca 2026 roku.

Fani kryminałów mogą już odliczać dni, bo wszystko wskazuje na to, że Netflix szykuje kolejny hit, który podbije rankingi oglądalności!

Kasztanowy ludzik
mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama