Netflix ma kolejny rozdzierający serce dramat. Oparta na faktach opowieść to mroczna tajemnica wielu rodzin
„27 nocy” porusza kwestie wolności, starości i rodzinnych tajemnic. Historia kobiety umieszczonej w klinice psychiatrycznej przez córki nie pozostawia obojętnym.

Od 17 października na Netflix można oglądać dramat „27 nocy”. Produkcja z Argentyny, wyreżyserowana przez Daniela Hendlera, zdobyła uwagę dzięki swojej poruszającej fabule, znakomitej obsadzie oraz głębokim pytaniom o granice wolności, starości i zdrowia psychicznego. Film oparty jest na powieści Natalii Zito i bazuje na prawdziwych wydarzeniach.
W tym artykule:
- „27 nocy” – mocna opowieść o rodzinnych kryzysach i walce o wolność
- Wielkie emocje i doskonała obsada „27 nocy”
- Refleksje krytyków i premiera na Netflix
„27 nocy” – mocna opowieść o rodzinnych kryzysach i walce o wolność
„27 nocy” opowiada historię 83-letniej Marthy Hoffman, ekscentrycznej i bardzo zamożnej mecenaski sztuki: jej życie zmienia się diametralnie, gdy córki postanawiają umieścić ją w klinice psychiatrycznej, powołując się na diagnozę demencji. Jednak pytanie, które stawia dramat Netflixa, jest znacznie bardziej złożone – czy naprawdę jest chora, czy może to subtelna próba przejęcia kontroli nad jej majątkiem i dziedzictwem?
W tej trudnej sytuacji pojawia się Leandro Casares, sądowy ekspert, którego zadaniem jest ustalić prawdę o stanie zdrowia Marthy. Wkrótce okazuje się, że odpowiedź na to pytanie nie jest prosta. Historia nabiera głębszego wymiaru, gdy zaczynają pojawiać się wątpliwości – może to nie jest tragedia medyczna, lecz świadoma decyzja samej Marthy, by przeżyć swoje ostatnie lata w wolności, z dala od oczekiwań rodziny i społeczeństwa?
Wielkie emocje i doskonała obsada „27 nocy”
W roli głównej występuje Marilú Marini, uznana argentyńska aktorka, która w roli Marthy Hoffman daje niezapomniany popis. Jej gra, balansująca pomiędzy kruchością a wewnętrzną siłą, dodaje postaci niezwykłej głębi. Obok niej na ekranie występują m.in. Daniel Hendler, pełniący także funkcję reżysera, Julieta Zylberberg, Carla Peterson oraz Humberto Tortonese.
„27 nocy” to nie tylko fikcja. Dramat oparto na książce Natalii Zito, która zainspirowała się prawdziwą historią argentyńskiej artystki i mecenaski, Natalii Kohen, w 2005 roku umieszczonej w klinice psychiatrycznej przez swoje córki. Przyczyny tego działania były kontrowersyjne – chodziło o rzekome marnotrawienie rodzinnego majątku oraz styl życia uznany za „nieodpowiedni” dla jej wieku.
Powieść Zito zgłębiła kwestie autonomii, zdrowia psychicznego i rodzinnych napięć, a film jest jej wyrazistym odzwierciedleniem. Reżyser i scenarzyści, tworząc adaptację, skupili się na złożoności tej historii, badając granice normy, wolności jednostki oraz dynamikę władzy w rodzinie.
Refleksje krytyków i premiera na Netflix
Po premierze na Festiwalu Filmowym w San Sebastián, tytuł zyskał uznanie krytyków, którzy chwalili zarówno kreację dramatyczną Marini, jak i wyważoną reżyserię Hendlera. Został także doceniony za inteligentne połączenie dramatu z komediowymi akcentami.
„27 nocy” nie boi się poruszać trudnych kwestii związanych z wolnością jednostki, starością oraz rodziną. Z pewnością będzie to produkcja, która skłoni widzów Netflix do refleksji nad zdrowiem psychicznym i prawem do samostanowienia w ostatnich latach życia.


